Wystające kabelki i alarm dźwiękowy, czyli atrapa podwyższonego ryzyka
W poniedziałek rano straż graniczna patrolująca granicę z Białorusią znalazła niepokojący przedmiot, który na pierwszy rzut oka do złudzenia przypominał bombę. Co więcej, atrapa wyposażona była w wystające kabelki oraz zegarek z powtarzającym się alarmem dźwiękowym, co dodatkowo potęgowało ryzyko. Według straży granicznej to jedna z kolejnych prowokacji wykonanych przez białoruskie służby.
Kolejne prowokacje ze strony białoruskich służb??Dziś rano na granicy(Placówka SG w Nowym Dworze) znaleziono atrapę bomby.Wystające kable, zegarek z powtarzającym się alarmem dźwiękowym,miały wskazywać, że jest to ładunek wybuchowy.Tym razem na szczęście to tylko atrapa#zgranicy pic.twitter.com/jT0O4sMZoO
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) October 4, 2021
Próba przemytu imigrantów za pomocą lin przez rzekę Bug
Do tej sytuacji doszło w nocy z 3 na 4 pażdziernika. Gdy przymytnicy zobaczyli straż graniczną to uciekli zostawiając liny, które miały służyć do przemytu ludzi.
Minionej nocy 3/4.10 służby patrolujące granicę ???? na rzece Bug ujawniły próbę przerzutu nielegalnych imigrantów na pontonach. Po przybyciu patroli wycofano się z tego zamiaru. Na brzegu pozostały liny, które miały być wykorzystane przy przeprawie imigrantów na polską stronę. pic.twitter.com/d30iyPOJdC
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) October 4, 2021
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej nadal napięta
Napięcie na granicy białoruskiej trwa od ponad miesiąca, kiedy to pojawili się na niej pierwsi uchodźcy. Wprowadzony w drugim tygodniu września stan wyjątkowy w wąskim pasie przy granicy, potwierdza, że sytuacja stale się rozwija, a konflikt eskaluje. Po przeprowadzonych manewrach Białorusi i Rosji o nazwie „Zapad”, napięcie na granicy nadal nie opada, dlatego rząd rozważył przedłużenie stanu wyjątkowego i dlatego Prezydent podpisał w piątek rozporządzenie o przedłużeniu stanu wyjątkowego o 60 dni w części województw podlaskiego i lubelskiego, w przygranicznym pasie z Białorusią. Politycy opozycji twierdzą, że działanie ma charakter polityczny i chce odwrócić uwagę od złej sytuacji budżetu oraz niedociągnięciach we flagowym programie „Polski Ład” Zjednoczonej Prawicy. Kolejne tygodnie pokażą nam, czy nerwowa sytuacja na granicy Polski i Białorusi będzie opadać, czy eskalacja konfliktu będzie jeszcze silniejsza.