Imigranci idący z terenu Białorusi zatrzymani w Usnarzu Głórnym
W ostatnich dniach Straż Graniczna odnotowała aż 138 osób, które chciały dostać się do Polski. Do ochrony granicy polsko-białoruskiej skierowano dodatkowych funkcjonariuszy SG i tysiąc żołnierzy- poinformowało w środę w komunikacie MSWiA
W miejscowości Usnarz Górny (granica z Białorusią) od tygodnia koczuje grupa imigrantów z Iraku i Afganistanu. Polskiej straży granicznej udało zatrzymać się nielegalne przekroczenie granicy. Obywatele Iraku i Afganistanu zatrzymani są pomiędzy Białorusią a Polską. Z obu stron swoich granic pilnują służby dwóch krajów. Polska od początku konsekwentnie utrzymuje, że imigranci znajdują się na terytorium kraju sąsiedzkiego. Mimo to Unia Europejska stara się wywierać nacisk na Polskę i oskarża ją o łamanie praw człowieka.
Na terenie Usnarza Górnego niemal codziennie można zobaczyć osoby próbujące siłą dostać się do imigrantów w celu przekazania im jedzenia i leków. Jednym z nich jest poseł Franek Sterczewski, który został zatrzymany przez straż graniczną, gdy chciał pomóc imigrantom. Swoje postępowanie argumentował:
„To nie są żarty. Tam naprawdę ktoś może zginąć, a moją rolą jest zrobić wszystko i nie dopuścić, by tam wydarzyła się tragedia”.
#Usnarz chyba takiego wzięcia się nie spodziewał: wczoraj #Błaszczak zaczął stawiać płot, dziś #Starczewski goni się z SG. Czego to ludzie nie zrobią dla lansu https://t.co/u5d11CdwiX
— Marcin Zaborowski (@MaZaborowski) August 24, 2021
Upadek instytucji immunitetu… pic.twitter.com/GO7P7lfcE7
— Jakub Wojtanowski (@jakwojtanowski) August 24, 2021
Mimo wszystko polskie służby skutecznie zwalczają każdą próbę pomocy koczującym ludziom.
Jesteśmy ciężko chorzy
— Mikołaj Kiembłowski (@mikkiemblowski) August 23, 2021
Nie mamy jedzenia ani wody
Umieramy
Pomocy.
23.08.2021, Usnarz Górny pic.twitter.com/nBmUOYJp0u
Białoruś wydaje oświadczenie na czyim terytorium znajdują się uchodzcy
Anna Michalska, rzeczniczka Straży Granicznej, poinformowała, iż Białoruś w końcu wydała oświadczenie w tej sprawie. Michalska mówi:
„Białoruska służba w piśmie do nas potwierdza, że koczujący cudzoziemcy są na Białorusi. Taka informacja padła w wymianie korespondencji służbowej. W piśmie do nas napisali, że prowadzą działania, aby nie dopuścić do przekroczenia granicy przez tę grupę z Białorusi do Polski”.
Wcześniej media podawały informację o około 50 osobach, które koczują na granicy. Obecnie uważa się, że jest ich połowa mniej. Nie wiadomo nic o dzieciach. W większości są to dorośli mężczyźni i kilka kobiet.
Jak pokazuje oko.press nie zawsze emigranci byli na terytorium Białorusi
Po której stronie granicy są uchodźcy w Usnarzu Górnym? Rząd przekonuje, że obecnie są po stronie białoruskiej. Zdjęcia satelitarne z połowy sierpnia przekonują jednak, że nie zawsze tak było #OKOpress #uchodźcy #Usnarz pic.twitter.com/A1B9ETMH98
— OKO.press (@oko_press) August 25, 2021