Dlaczego doszło do wybuchu w Toruniu?
Dzisiaj straż pożarna w Toruniu otrzymała zgłoszenie o wybuchu. Miał on miejsce około godziny 12.00 przy ulicy Wybickiego. Okazuje się, ze komenda straży pożarnej znajduje się niedaleko miejsca zdarzenia, tak więc strażacy sami usłyszeli wybuch, dopiero potem odebrali zgłoszenie w tej sprawie.
Na miejsce tragedii przybyło 16 zastępów straży pożarnej. Akcja była bardzo skomplikowana. Teraz traw przeczesywanie zgliszczy.
Trwa poszukiwania w miejscu zdarzenia
W wyniku wybuchu dom jednorodzinny został niemalże całkowicie zniszczony. Akcja gaszenia pożaru była dość czasochłonna. Na miejscu tragedii pojawiła się specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z Chełmży. Na miejscu zdarzenia pracuje także grupa ratownicza z psami, która przybyła z Gdańska. Na chwilę obecną służby nie podają informacji o poszkodowanych osobach. Jest wysoce prawdopodobne, że w domu nie było nikogo. Niemniej jednak akcja poszukiwawcza potrwa jeszcze jakiś czas. Strażacy zakładają, że w budynku mógł ktoś się znajdować. Zastanawia także przyczyna wybuchu, która także będzie badana przez służby.
Wybuch miał tak wielką siłę, że uszkodził pobliskie budynki i auta znajdujące się nieopodal. W celu zapewnienia bezpieczeństwa, mieszkańcy sąsiednich budynków zostali ewakuowani.