Spis treści:
Tragiczne wydarzenia w jednym z mieszkań w Dąbrowie Górniczej
We wtorek wieczorem, policjanci z Dąbrowy Górniczej zostali wezwani do mieszkania, gdzie znaleziono nieprzytomnego mężczyznę. 45-letnia kobieta, która zgłosiła interwencję, twierdziła, że jej partner sam się przewrócił. Policjanci jednak nie uwierzyli w tę wersję wydarzeń. Mimo szybkiej pomocy medycznej, 54-latek zmarł.
Zebrane dowody oraz ślady wskazały, że między partnerami doszło do kłótni, która zakończyła się tragedią. Podczas sprzeczki, kobieta miała pchnąć mężczyznę nożem w klatkę piersiową, co doprowadziło do jego śmierci. Po tych ustaleniach, podejrzana została natychmiast zatrzymana.
Zarzuty i działania śledczych
Policjanci oraz prokuratura przedstawili 45-latce zarzut zabójstwa. Decyzją sądu, kobieta została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące. W tym czasie, prowadzone będą dalsze czynności, w tym przesłuchania świadków oraz szczegółowe analizy dowodów.
Zgodnie z polskim prawem za zabójstwo grozi kara więzienia od 8 do 25 lat, a nawet dożywotnie pozbawienie wolności. Śledczy kontynuują działania, mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia.
Źródło: Policja Śląska