Kolejne podnoszenie stóp procentowych - bolesna konieczność w trakcie inflacji
W tym tygodniu prezes NBP Glapiński ogłosił, że RPP znów podnosi stopy procentowe o 0,50 pkt. procentowych, do poziomu 2,25. Warto podkreślić, że taki poziom stóp procentowych nie był widziany od 2014 roku, zaś sama decyzja została podjęta w błyskawicznym tempie. Co więcej, Adam Glapiński zapowiedział, że w ciągu najbliższych tygodni stopa procentowa znów pójdzie w górę, aby w jakimś stopniu wyhamować inflację.
Czy tarcze antyinflacyjne złagodzą niebezpieczny trend?
Według GUS grudniowa inflacja wyniosła 8,6%, co jest jednym z najwyższych wyników w Europie, ponieważ wyższy poziom inflacji jest tylko w borykającej się z kryzysem gospodarczym Turcji oraz Estonii. Kolejne tarcze antyinflacyjne wprowadzane przez rząd mają na celu złagodzenie skutków wzrostu cen wszystkich produktów oraz energii czy paliw, jednakże obecnie zapowiedziane tarcze mają obowiązywać do maja 2022.
Ekonomiści potwierdzają, że galop inflacji z pewnością szybko się nie zakończy, zaś następnym progiem psychologicznym jest już dwucyfrowa inflacja. Skutek podniesienia stóp procentowych najbardziej odczuwają kredytobiorcy, którzy wzięli kredyt hipoteczny. Kolejny wzrost stóp, to kolejny wzrost rat kredytów. Wszystko wskazuje na to, że w 2022 roku takich podwyżek będzie jeszcze dość sporo.