Politycy opozycji i rebelianci odebrali przejęcie armii jako zamach stanu
68-letni Déby wygrał wybory prezydenckie kilka dni przed tym jak we wtorek armia ogłosiła, że został śmiertelnie ranny w bitwie z rebeliantami w północnym regionie Kanem w Afryce Środkowej. Rebelianci, znani jako Front Zmian i Zgody w Czadzie zgromadzili się na północy w dniu wyborów, domagając się zakończenia 30-letnich rządów Déby'ego. W sobotę rebelianci powiedzieli, że są gotowi do dyskusji na temat porozumienia politycznego, ale nie poparli „zamachu stanu”, który doprowadził do władzy syna pana Déby'ego, generała Mahamata Déby'ego.
Rada Wojskowa: “Nie będziemy debatować z rebeliantami”
„W obliczu sytuacji, która zagraża Czadowi i stabilności całego regionu, nie czas na mediację czy negocjacje z wyjętymi spod prawa” - powiedział w oświadczeniu rzecznik rady wojskowej Azem Bermendao Agouna. „Oni są buntownikami i dlatego ich bombardujemy. Prowadzimy wojnę, to wszystko”. Agouna dodał też, że niektórzy z rebeliantów uciekli do sąsiedniego Nigru. Wezwał tamtejsze władze do ułatwienia pojmania i postawienia przed sądem zbrodniarzy wojennych. Przywódca FACT, Mahamat Mahadi Ali, był poszukiwany za zbrodnie wojenne w Libii, gdzie jego grupa rebeliantów jest aktywna. Grupa powstała w 2016 roku w celu obalenia rządu Czadu i była powiązana z walkami podczas ostatniej wojny domowej w Libii.
Prezydent Francji Emmanuel Macron bierze udział w pogrzebie
Chad był bliskim sojusznikiem krajów zachodnich w walce z grupami dżihadystów w Afryce. Rada wojskowa jest pod presją, aby jak najszybciej przekazać władzę cywilnemu rządowi tymczasowemu. Rada Pokoju i Bezpieczeństwa Unii Afrykańskiej wyraziła poważne zaniepokojenie przejęciem wojskowym, podczas gdy Francja i regionalne mocarstwa naciskają na cywilno-wojskowe rozwiązanie. Déby został pochowany w piątek na pogrzebie, w którym uczestniczył prezydent Francji Emmanuel Macron i tysiące Czadyjczyków. Jako oficer armii z wykształcenia, Déby doszedł do władzy w 1990 roku w wyniku powstania zbrojnego. Był wieloletnim sojusznikiem Francji i innych mocarstw zachodnich w walce z grupami dżihadystów w regionie Sahelu w Afryce.