Media ujawniają sygnały świadczące o możliwej zmianie polityki obronnej USA wobec sojuszników. Według doniesień administracja Donalda Trumpa rozważa ograniczenie udziału USA we wspólnych ćwiczeniach NATO w Europie. Waszyngton miał uprzedzić partnerów, że wycofa się z planowania przyszłych manewrów wojskowych, jeśli państwa sojuszu nie zwiększą nakładów na obronność. Taki ultimatum budzi niepokój w Europie, bo może osłabić jedność i gotowość obronną NATO.

Elon Musk ponownie wzbudził kontrowersje swoją opinią na temat międzynarodowych organizacji. Po burzliwej debacie w Białym Domu z udziałem Donalda Trumpa, J.D. Vance’a i Wołodymyra Zełenskiego, miliarder otwarcie poparł pomysł wycofania Stanów Zjednoczonych zarówno z NATO, jak i ONZ. To kolejne w ostatnim czasie jego stanowisko, które wywołało silne reakcje w politycznym świecie. W USA rozpoczęły się już działania w Kongresie, które mogą doprowadzić do zmiany amerykańskiej polityki zagranicznej.

Temat wysłania polskich wojsk na Ukrainę wzbudza ogromne emocje zarówno w kraju, jak i za granicą. W obliczu intensywnych dyskusji na temat przyszłości Europy oraz bezpieczeństwa regionu, pojawiają się różne spekulacje dotyczące misji pokojowej z udziałem sił NATO, w tym polskich żołnierzy. Dyskusje te nie tylko odzwierciedlają bieżące wyzwania geopolityczne, ale także stawiają pytania o rolę Polski na arenie międzynarodowej.

W obliczu rosnących napięć na granicach wschodniej Europy NATO opracowuje jedne z największych planów operacyjnych w swojej historii. Ujawnione informacje wskazują na gigantyczne przygotowania, które mają zabezpieczyć sojuszników przed ewentualnym konfliktem zbrojnym z Rosją. Niemcy, Polska oraz strategiczne porty i trasy logistyczne odgrywają kluczową rolę w tym ogromnym przedsięwzięciu. Raporty z niemieckiego "Der Spiegel" rzucają nowe światło na tajemnice planów, które mogą zmienić układ sił w Europie. Oto szczegóły.

75. rocznica powstania NATO stała się okazją do zorganizowania szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w stolicy Stanów Zjednoczonych. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele 30 państw członkowskich oraz zaproszeni goście, w tym prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski. Polska reprezentowana była przez prezydenta Andrzeja Dudę, marszałka Sejmu Szymona Hołownię, ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego oraz ministra obrony narodowej Władysława Kosiniak-Kamysza.

W reakcji na wzmożoną aktywność wojskową Federacji Rosyjskiej, Polska podjęła zdecydowane kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa narodowego i wsparcia dla Ukrainy. Wśród odpowiedzi na te wydarzenia kluczową rolę odegrały działania Dowództwa Operacyjnego Rodzaju Sił Zbrojnych (DORSZ), które uruchomiło procedury obronne w odpowiedzi na nocne ataki rakietowe na Ukrainę.

Szwecja formalnie dołączyła do Sojuszu Północnoatlantyckiego, stając się jego 32. członkiem. Aktualizacja protokołu o przystąpieniu kraju do NATO weszła w życie po uroczystej ceremonii w Waszyngtonie, gdzie szwedzki premier Ulf Kristersson złożył odpowiednie dokumenty.

Sztab Generalny Wojska Polskiego przypomniał o planowanym wzmożonym ruchu kolumn pojazdów wojskowych na drogach całego kraju, który będzie związany z przeprowadzanymi wojskowymi ćwiczeniami pod kryptonimami STEADFAST DEFENDER-24 i DRAGON-24. To istotne działania, które wymagają szczególnej ostrożności ze strony wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Dramatyczna eskalacja konfliktu na Ukrainie: dwie rosyjskie rakiety uderzają w hotel w Charkowie, drugim co do wielkości mieście kraju. W wyniku ataku rannych zostało aż 11 osób, w tym tureccy dziennikarze, zdaniem gubernatora Charkowa, Ołeha Synehubowa. To kolejny cios dla Ukrainy, której miasta doświadczają coraz intensywniejszych nalotów od czasu pełnowymiarowej inwazji w lutym 2022 roku. Sytuacja nabiera dramatyzmu, a ofiary cywilne stają się tragicznym skutkiem brutalnego konfliktu.

Szwecja, długo uznawana za bastion pokoju w Europie, znalazła się w centrum uwagi po ostrzeżeniach dwóch najwyższych urzędników obrony, które wstrząsnęły krajem. Minister obrony cywilnej Carl-Oskar Bohlin i naczelny dowódca wojskowy, gen. Micael Biden, apelowali do Szwedów o przygotowanie się do wojny, co wywołało mieszane reakcje społeczności oraz oskarżenia o wzbudzanie paniki.

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, zaskoczył wszystkich, dokonując niezapowiedzianej wizyty na Litwie, kraju uważanym za kluczowego sojusznika Kijowa w walce z rosyjską inwazją. Spotkanie z prezydentem Litwy, Gitanasem Nausedą, jest elementem szerszych rozmów dotyczących wojny i integracji Ukrainy z UE i NATO.

Prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan, oczekuje postępów ze strony Kongresu USA w sprawie sprzedaży myśliwców F-16 dla Ankary, co jest kluczowe dla zatwierdzenia wniosku Szwecji o członkostwo w NATO. Ten manewr dyplomatyczny podkreśla strategiczne znaczenie Turcji w NATO oraz jej wpływ na rozszerzenie Sojuszu, szczególnie w kontekście rosnących napięć międzynarodowych po inwazji Rosji na Ukrainę.

W październiku doszło do poważnych uszkodzeń gazociągu Balticconnector, który dostarczał gaz na Łotwę. Wydarzenie to wywołało duże zaniepokojenie, a prezydent Łotwy, Edgars Rinkeviczs, zastanawia się, czy powinno to skłonić NATO do zamknięcia żeglugi na Morzu Bałtyckim, jeśli zostanie udowodnione, że za spowodowaniem uszkodzeń stoi Rosja.

Myśliwce F-35A należące do włoskich sił powietrznych stacjonują od środy w Polsce. W czwartek po południu musiały zostać poderwane do lotu, gdy w przestrzeni powietrznej NATO pojawiły się rosyjskie samoloty. Decyzję o eskortowaniu maszyn poza terytorium NATO podjęło centrum operacji powietrznych w Uedem.

To już pewne. Ministerstwo Obrony Narodowej wydało oświadczenie, w którym zdradziło, że faktycznie we wtorek 1 sierpnia doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej, w którą wleciały białoruskie samoloty. O incydencie poinformowano NATO. Komunikat MONu został opublikowany na jego oficjalnej stronie.

Myśliwce sił powietrznych Niemiec i Wielkiej Brytanii przechwyciły trzy rosyjskie samoloty w międzynarodowej przestrzeni powietrznej nad Morzem Bałtyckim. Incydent ten jest jednym z wielu, które miały miejsce w ostatnim czasie. Co gorsza, samoloty latały bez sygnału transpondera.

Jens Stoltenberg potwierdził, że Finlandia zostanie oficjalnie przyjęta do Sojuszu Północnoatlantyckiego już we wtorek 4 kwietnia. Jak podkreślił sekretarz generalny NATO, będzie to dobry dzień nie tylko dla bezpieczeństwa Finlandii, ale także dla bezpieczeństwa krajów nordyckich oraz całego NATO.

Alarm lotniczy na terenie niemalże wszystkich regionach Ukrainy został ogłoszony już w nocy z 9 na 10 lutego. W piątek rano Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak na praktycznie wszystkie najważniejsze obszary Ukrainy. Rekordową liczbę pocisków S-300 wystrzelono w obwody charkowski i zaporoski. Celami rakiet były głównie elementy infrastruktury krytycznej. Na ten moment ponad 150 tysięcy odbiorców nie ma prądu. Co więcej, pojawiają się też doniesienia o rosyjskiej rakiecie, która miała naruszyć przestrzeń powietrzną Rumunii, która jest członkiem UE oraz NATO.

Prezydent Rosji Władimir Putin podczas przemówienia z okazji 80 rocznicy bity pod Stalingradem, że „Rosji znów zagrażają niemieckie czołgi z krzyżami”. Było to oczywiście nawiązanie do dostaw czołgów leopard na Ukrainę. Wszystko wskazuje na to, że wiosenna ofensywa rosyjskiej armii może rozpocząć się już w przeciągu następnych tygodni, zaś Putin próbuje przekonać społeczeństwo, że to Rosja broni się przed zachodem.

W latach okupacji hitlerowskiej w Europie, w państwach Wielkiej Koalicji rodziły się idee nowego ukształtowania sytuacji europejskiej. Największą aktywność w tym zakresie wykazywali politycy brytyjscy i ruch paneuropejski z centralą, zlokalizowaną w czasie wojny w Nowym Jorku. Natomiast w Londynie powstawały idee unii brytyjsko-francuskiej, polsko-czechosłowackiej i grecko-jugosłowiańskiej.