Dzieci pochodzą głównie z Hondurasu, Gwatemali, Salwadoru i samego Meksyku. Połowa przybyła bez rodziców. Prawie 300 dzieci jest dodawanych do tej liczby każdego dnia, gdy czekają na wjazd do Stanów Zjednoczonych lub są odsyłane.
Warunki życia w Meksyku mogą się pogorszyć
„Jesteśmy głęboko zaniepokojeni, że warunki życia dzieci i matek imigrantów w Meksyku mogą wkrótce ulec dalszemu pogorszeniu” - powiedział Jean Gough, dyrektor regionalny UNICEF o Ameryce Łacińskiej i Karaibach.
Wiele rodzin będzie próbowało wysłać swoje dzieci przez granicę bez opieki lub za pośrednictwem handlarzy ludźmi, w nadziei, że po wejściu do USA administracja prezydenta Joe Bidena połączy je tam z członkami rodziny. Jednak rząd meksykański wysłał ostatnio wojska na swoją południową granicę, aby powstrzymać migrację na północ, a o wiele więcej młodych ludzi bez opieki i rodzin migrantów prawdopodobnie zostanie zatrzymanych w nadchodzących tygodniach. W zeszłym tygodniu prezydent Biden zmienił kurs po podpisaniu rozkazu, aby utrzymać liczbę uchodźców przyjmowanych corocznie do USA na poziomie z czasów Trumpa. Raporty jednak mówią, że Biden jest zaniepokojony wpuszczeniem większej liczby osób w związku z rekordowym napływem na granicy amerykańsko-meksykańskiej.