Zegar tyka, a kary dla Polski nadal się naliczają
Obecnie Polska straciła już 30 milionów euro. Co więcej Komisja Europejska potrąciła kolejną, siódmą już transzę kar z powodu niewykonania orzeczenia TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej. Warto podkreślić, że mija rok od nałożenia na Polskę kar w związku z Izbą Dyscyplinarną. Milion Euro dziennie oraz dodatkowe kary dają na ten moment 267 milionów euro, czyli grubo ponad 1,2 miliarda złotych.
Rząd szuka wszelkich sposobów na uniknięcie kary
Pogłoski o pozwie przez Polskę KE brzmią bardzo prawdopodobnie, ponieważ ilość kar na Polski rząd jest wręcz przytłaczająca. Z tego też powodu pozew KE może być jedyną metodą, aby grać na zwłokę i próbować odzyskać choć część pieniędzy, które co dnia uciekają Polskim władzom.