Groźby były pod adresem Wojtunika były dość mocne
Groźby wypowiadane przez telefon wyjątkowo mocno zaniepokoiły byłego szefa CBA, ponieważ nawiązywały do ostatnich informacji, które podane zostały przez prokuraturę prowadzącą śledztwo w sprawie hackerów. W treści wiadomości można było usłyszeć takie groźby:
„Zamordujemy twoją rodzinę, zgwałcimy twoje córki. Jesteś trupem. Jesteś skończony za to, że nagłaśniałeś sprawę spoofingu i przez ciebie siedziałem. To przez ciebie siedziałem od kwietnia.”
Wczoraj w nocy moja żona odebrała dwa telefony z drastycznymi groźbami śmierci i gwałtów na moich córkach. Po 20 min przyjechała zaalarmowana o pożarze Straż Pożarna i Policja. Dla nas to nie jakiś tam spoofing a zorganizowane celowe nękanie i zastraszenie…
— Paweł Wojtunik (@PawelWojtunik) November 9, 2022
Straż pożarna oraz patrol policyjny pod domem Wojtunika - wszystko to sprawka hakera
Kiedy Wojtunik postanowił zakończyć połączenie, to chwilę później pod jego dom zajechała straż pożarna. Okazało się, że hacker złożył fałszywe wezwanie właśnie pod adres byłego szefa CBA. Co więcej, następnie pod dom przyjechał także patrol policji powiadomiony przez hackera.
Borys Budka z rodziną także zagrożony
Co więcej, Borys Budka wraz z żoną także otrzymali tej nocy telefony z pogróżkami, co pokazuje zmasowanie tej akcji.
Telefon podszywający się pod moją żonę. Nasza 9-letnia córka odebrała analogiczny komunikat na telefonie Kasi. Skoro wyświetlił się mój numer, była przekonana, że to ja dzwonię. A usłyszała męski głos, który groził jej mamie. Powiedzieć, że to skur….ństwo to nic nie powiedzieć… pic.twitter.com/uolNIyhR1X
— Borys Budka (@bbudka) November 9, 2022