Ameryka wycofuje swoje wojska i administrację z Afganistanu
Przebieg misji na terenie Afganistanu przyjął niekorzystny obrót po tym jak Stany Zjednoczone postanowiły wycofać większość swoich wojsk z tego terenu. W chwili, gdy Amerykanie bezpiecznie wracali do domu, talibowie postanowili wykorzystać moment osłabienia. W dniu 15 sierpnia 2021 roku szybko wdarli się do stolicy Państwa - Kabulu i przejęli kontrolę nad pałacem prezydenckim. W obawie o swoich obywateli większość państw Unii Europejskiej i NATO postanowiła ewakuować żołnierzy i współpracowników i zapewnić im bezpieczny powrót do kraju. Polska także podjęła taką decyzję, tym samym od kilku dni do ojczyzny wracają żołnierze polscy, ale także nasi Afgańscy sojusznicy, dla których Polska ma się stać nowym domem.
Żołnierze z Afganistanu wracają do domu...do Polski
Jak poinformował Błaszczak (szef MON), w poniedziałek wylądował w Polsce kolejny samolot z ewakuowanymi pasażerami. Błaszczak podkreśla, że na chwilę obecną już wszyscy zostali bezpiecznie dostarczeni do kraju- "W zasadzie mogę powiedzieć tak, że wszyscy obywatele naszego kraju zostali ewakuowani z Afganistanu, również współpracownicy czy to polskich służb dyplomatycznych, czy to Wojska Polskiego podczas misji"- potwierdza mężczyzna. Informuje także, że w Afganistanie pozostają jedynie piloci, którzy obsługują samoloty i osoby chroniące przedsięwzięcie- mowa o 100 żołnierzach wysłanych do Afganistanu w niedawnym czasie.
Żołnierze #WojskoPolskie ?? zakończyli oficjalnie misję w #Afganistan ?? pic.twitter.com/dVHzqEaB5M
— Ministerstwo Obrony Narodowej ?? (@MON_GOV_PL) June 30, 2021
Błaszczyk potwierdza, ze do Polski przybyło wielu współpracowników polskiego kontyngentu wojskowego. Szef KPRM Michał Dworczyk wyjaśnia - „Ewakuacja dotyczy też Afgańczyków, którzy w ostatnich latach pomagali Polakom w czasie naszej misji w tym kraju, pomagali żołnierzom Wojska Polskiego, pomagali polskim dyplomatom. Dzisiaj my pomagamy im oraz ich rodzinom, dbając o to, aby mogli bezpiecznie wyjechać z Afganistanu i uniknąć zagrożenia" - podkreślił w poniedziałek Dworczyk. Są to osoby, które czynnie wspierały misję i są zasłużeni dla bezpieczeństwa naszej ojczyzny. W obawie przed talibami postanowili oni skorzystać z możliwości ewakuacji do naszego kraju i bezpiecznie ułożyć sobie tu życie.