Brzęczek trenerem reprezentacji był od 12 lipca 2018 roku. Rozegrał 24 spotkania, z czego 12 wygrał, 5 zremisował i 7 przegrał. Pierwsze spotkanie, jakie poprowadził jako trener kadry to mecz z Włochami, gdzie zremisowaliśmy na wyjeździe 1:1. Ostatnim meczem Brzęczka jako selekcjonera był mecz z Holandią u siebie, przegrany niestety 1:2. Jak się dowiadujemy, nie tylko opinia publiczna jest w szoku, ale także całe środowisko PZPN. Nic nie zapowiadało zwolnienia selekcjonera. Brzęczek był pewny siebie i nie spodziewał się odejścia. Była to jednoosobowa decyzja Bońka i jakże zaskakująca.
Wszyscy łapią się za głowę, bo do Mistrzostw Europy zostało tylko kilka miesięcy. Czekamy w takim razie na nowego selekcjonera! Myślę, że nie zdąży on nawet poznać zawodników przed decydującymi meczami z Hiszpanią, Szwecją i Słowenią, ale to już problem Bońka. My czekamy na dalszy rozwój sytuacji.