Czego sie dowiesz:
- Jakie wydarzenie spowodowało jedną z największych powodzi w historii Rosji i Kazachstanu?
- Ile osób musiało opuścić swoje domy w wyniku powodzi w obwodzie orenburskim i w Kazachstanie?
- Co zalecił gubernator obwodu orenburskiego mieszkańcom w związku z podniesieniem się poziomu wody?
- Ile osób ewakuowano w Orenburgu i jakie grupy były priorytetowe?
- Jakie są prognozy dotyczące sytuacji powodziowej w dotkniętych regionach?
Dramat mieszkańców Orenburga
Gubernator obwodu orenburskiego, położonego przy granicy z Kazachstanem, wezwał mieszkańców do ewakuacji. Na Telegramie napisał: "Poziom wody w rzece Ural w Orenburgu przekroczył niebezpieczny poziom. Apeluję o czujność i szybką ewakuację". Siergiej Sałmin, mer Orenburga, ostrzegał mieszkańców, że jeśli poziom wody przekroczy 930 cm, konieczna będzie ewakuacja kolejnych części miasta. Ostatecznie, ewakuacji poddało się 7700 osób, głównie dzieci, osoby starsze i niepełnosprawne.
Sytuacja w Rosji i Kazachstanie
W całym regionie, obejmującym Rosję i Kazachstan, ewakuowano dotąd ponad 100 tys. osób. Jest to odpowiedź na najpoważniejsze powodzie od co najmniej 70 lat, spowodowane topnieniem śniegu. Alarm powodziowy ogłoszono również w innych miastach, w tym w Kurganie nad Tobołem i w Tiumeniu nad rzeką Turą, gdzie mieszkańców wzywano do natychmiastowej ewakuacji przy pomocy syren alarmowych.
"Poziom wody w rzece Ural w Orenburgu przekroczył niebezpieczny poziom. Apeluję o czujność i szybką ewakuację" - gubernator obwodu orenburskiego.
"Jeśli poziom wody przekroczy 930 cm, zalane mogą zostać kolejne części miasta" - Siergiej Sałmin, mer Orenburga.
Sytuacja powodziowa pozostaje dynamiczna, z oczekiwanym szczytem fali powodziowej. W Rosji, w mieście Orsk doszło do pęknięcia tamy na rzece Ural, co spowodowało zalanie rozległych obszarów. Chociaż Orsk ma już za sobą apogeum fali powodziowej, poziom wody w Orenburgu nadal rośnie. Zjawisko to podkreśla skalę katastrofy naturalnej, z którą borykają się mieszkańcy dotkniętych regionów.
Źródło: WP, Youtube, Twitter, Trybuna Polska