środa, 30 październik 2024 10:36

Hiszpania: 51 ofiar powodzi w Walencji - filmy

Napisał
Powódź w Walencji Powódź w Walencji fot: pixabay / poglądowe

Walencja zmaga się z największymi powodziami ostatnich lat. Co najmniej 51 osób straciło życie, a sytuacja wymaga intensywnych działań ratunkowych. Potężne ulewy, które nawiedziły region, zmieniły ulice w rwące rzeki, niszcząc samochody, domy i infrastrukturę miejską.

Spis treści:

Katastrofa w Walencji - liczba ofiar rośnie

Tragiczne wydarzenia miały miejsce we wtorek, kiedy w wyniku gwałtownych opadów deszczu w południowej i wschodniej Hiszpanii doszło do powodzi. Woda zalewała ulice, niszcząc samochody, infrastrukturę oraz domy. W wyniku powodzi życie straciło co najmniej 51 osób w Walencji, gdzie poziom wody i prędkość fal doprowadziły do ogromnych zniszczeń. Połacie błotnistej wody unosiły pojazdy i różne przedmioty, co zwiększyło zagrożenie.

"Wczorajszy dzień był najgorszym w moim życiu" - burmistrz Utiel, Ricardo Gabaldón, o sytuacji w jego mieście.

Działania ratunkowe i ewakuacja mieszkańców

Ratownicy i policja podjęli natychmiastowe działania. W obszarach objętych powodzią pracowało ponad tysiąc żołnierzy, wspierając ewakuację mieszkańców i działania ratownicze. Helikoptery ratunkowe były wykorzystywane do wyciągania ludzi z zalanych domów i samochodów. W sąsiednim regionie Kastylia-La Mancha w miejscowości Letur poszukiwano sześciu zaginionych osób. Cały obszar został objęty kryzysem ratunkowym, a władze apelowały do ludności o pozostanie w domach.

Grad wielkosci piłek golfowych

w hiszpańskiej gminie El Ejido, położonej niedaleko Almerii, wystąpiły intensywne opady gradu o wielkości piłeczek pingpongowych. Gradobicia te przyniosły znaczne straty, zwłaszcza w szklarniach, które są podstawą gospodarki regionu. Almeria, znana jako "ogród Europy", mieści bowiem jedno z największych skupisk szklarni na świecie, gdzie uprawiane są między innymi pomidory, ogórki oraz egzotyczne owoce. Burza gradowa spowodowała rozległe i poważne uszkodzenia setek pojazdów, dróg, ośrodków sportowych, gospodarstw rolnych, magazynów i domów.

Zniszczenia infrastruktury i wstrzymanie ruchu kolejowego

Powodzie zniszczyły również infrastrukturę komunikacyjną. W pobliżu Malagi doszło do wykolejenia pociągu dużych prędkości z 300 osobami na pokładzie. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, jednak ruch kolejowy między Walencją a Madrytem oraz kilka połączeń podmiejskich zostało wstrzymanych. Usuwanie drzew i pojazdów blokujących drogi trwało w całym regionie Walencji, co skutecznie paraliżowało lokalny transport. Wysokie straty odnotowano również w mniejszych miejscowościach, gdzie błoto i gruz osiągały nawet 30 centymetrów.

"Woda sięgała trzech metrów. Byliśmy uwięzieni niczym szczury, a samochody i kontenery płynęły po ulicach" - Ricardo Gabaldón o sytuacji na ulicach jego miasta.

Reakcja władz i prognozy na najbliższe dni

W obliczu kryzysu prezydent Walencji, Carlos Mazón, apelował do mieszkańców o zachowanie spokoju i unikanie podróży. Władze Hiszpanii powołały specjalny komitet kryzysowy, mający na celu koordynację działań ratunkowych. Deszcze ustąpiły w środę, ale prognozy meteorologiczne ostrzegają przed kolejnymi burzami do czwartku.

Hiszpania zmaga się z wieloma wyzwaniami związanymi ze zmieniającym się klimatem. Powodzie występują częściej, a tegoroczne opady deszczu zderzyły się z poprzedzającą je suszą, pogłębiając skutki katastrofy.

Źródło: AP, 

Ostatnio zmieniany środa, 30 październik 2024 11:32
Sylwester Niedzielski

Redaktor naczelny „Trybuny Polskiej”. Bez przerwy w pracy, zawsze ciekawy nowinek technologicznych. Pasjonat polityki i historii. Wierzy w ciągły rozwój. Motto: „Zawsze trzeba mieć plan”.

https://trybunapolska.pl/sylwester-niedzielski
load more hold SHIFT key to load all load all