Warto podkreślić, że potwierdzenie tego odkrycia było możliwe dzięki Kosmicznemu Teleskopowi Jamesa Webba, który od 2022 przeczesuje wszechświat w poszukiwaniu wszystkiego, co przybliży nas do odpowiedzi na dwa zasadnicze pytania - czy jesteśmy sami we wszechświecie i tego, w jak szeroki on jest.
¡Un nuevo mundo!
— NASA en español (@NASA_es) January 11, 2023
A 41 años luz de distancia, está el pequeño planeta rocoso LHS 475 b. Este mundo tiene casi exactamente el mismo tamaño que la Tierra. Es la primera vez que los investigadores utilizan @NASAWebb para confirmar un exoplaneta: https://t.co/ohgkpvxyNn pic.twitter.com/6Eg4PUDVTb
Siostra bliźniaczka Ziemi w odległości 41 lat świetlnych
Egzoplaneta odkryta przez teleskop Webba nosi oznaczenie LHS 475 b i ma rozmiary praktycznie identyczne jak ziemia, bo aż 99% średnicy planety, jest dokładnie takie same, jak w przypadku Ziemi. Od bliźniaczki Ziemi oddaleni jesteśmy o 41 lat świetlnych, co wcale nie jest dużą odległością biorąc pod uwagę rozmiar całej Drogi Mlecznej.
Na LHS 475 b panują inne warunki niż na Ziemi
Warto podkreślić, że egzoplaneta krąży wokół innego obiektu, który jest gwiazdą. Jest to czerwony karzeł, który charakteryzuje się temperaturą o ponad połowę niższą od naszego Słońca. Niemniej jednak, na powierzchni egzoplanety panuje temperatura o nawet kilkaset stopni wyższa, niż na Ziemi, dlatego życie takie, jakie znamy, raczej się tam nie rozwinęło. Choć pewności co do tego mieć na ten moment nie można. Warto dodać, że według szacunków naukowców, w Drodze Mlecznej znajduje się około 40 miliardów planet, które mogą podtrzymywać życie.
Źródło: NASA, Universetoday, Twitter, Youtube, Trybuna Polska