Gdzie znajduje się krater Barhout?
Krater, jak zjawisko nie jest niczym szczególnym. Wszak na Ziemi jest ich tysiące. Jednak krater Barhout, czyli studnia piekła jest inny, być może ze względu na legendę z nim związaną. Krater znajduje się w samym sercu pustyni w jemeńskiej prowincji Al-Mahra, tuż przy granicy z Omanem. Jest bardzo trudno dostępny, jednak znajdują się śmiałkowie, którzy pragną zobaczyć go na własne oczy. Prawdopodobnie tylko zobaczyć, ponieważ krater zwany studnia piekieł jest ogromny i na chwilę obecną niemożliwy do zbadania. Średnica otworu wynosi 30 m, zaś jego głębokość szacuje się na 100 do 250 m. Krater, a bardziej studnia piekieł wśród większości jemeńczyków budzi lęk i strach. Dlaczego? Otóż dziura w ziemi wiąże się z pewną legendą.
Co skrywa „studnia piekieł”?
Krater Barhout nazywany jest przez jemeńczyków „studnią piekieł” lub „wrotami piekieł”. Okazuje się, że związana jest z nim pewna historia. Lokalne opowieści mówią, że w „dziurze” więzione są demony. Legendę potwierdzać może wydobywający się z krateru duszący zapach siarki.
Jemeńscy urzędnicy chcą zbadać krater!
Jemeńscy urzędnicy z chęcią wypowiadają się na temat „studni piekieł”. Okazuje się, że próby badania krateru nie przyniosły dużych rezultatów. Udało się dotrzeć tylko na głębokość 50-60 metrów, ze względu na brak wentylacji i małą ilość tlenu. Salah Babhair, dyrektor generalny urzędu badań geologicznych i zasobów mineralnych Mahry mówi „Poszliśmy zwiedzić okolicę i weszliśmy do studni, sięgając w głąb na ponad 50-60 metrów. Zauważyliśmy w środku dziwne rzeczy. Odczuliśmy też coś dziwnego. To tajemnicza sytuacja”. Dodaje także, że miejsce to wymaga jeszcze wielu badań. Do tej pory jedynie ptaki mają szansę odkrywania tajemnicy. Zwierzęta te od czasu do czasu wylatują z dziury, po czym po chwili do niej wracają. Szkoda, że nie mogą opowiedzieć ludziom jaką tajemnicę skrywa „studnia piekieł”, czyli krater Barhout.
EDIT: 29.09.2021 - Studnia piekła ujawniła swą tajemnicę!
Jemen był od długiego czasu miejscem chętnie odwiedzanym przez geologów. Wszystko za sprawą studni piekła i tajemnicą z nią związaną. Do tej pory naukowcy dotarli na około 30 m głębokości, jednak brak tlenu skutecznie uniemożliwiał dalsze badania. Okazało się jednak, że w końcu tajemnica została odkryta.
Studnia piekła Barhout zdobyta!
Dla geologów z całego świata jest to historyczny moment. Po wielu nieudanych próbach badaczom udało się zejść na dno studni Barhouta. Wcześniejsze próby kończyły się fiaskiem z powodu niesprzyjających warunków. Głównym problemem był brak tlenu oraz odpychający zapach wydobywający się z głębi studni.
Ciekawostką jest fakt, że lokalna ludność rozpowszechniała legendę związaną z tym miejscem. Według nich słynna studnia piekła miała być miejscem, gdzie strącano demony. Tubylcy od zawsze unikali zbliżania się do dziury, sądząc, że jest to niebezpieczne i może przynieść pecha. Mroczne „teorie” spowodowały, że Jemen był co roku "bombardowany" fanatykami zjawisk paranormalnych. Jednak nikomu nie udało się dostać w głąb studni głębiej niż 30 m.
Studnia piekła - co znajduje się w środku?
W ostatnim czasie media obiegła informacja, że grupa omańskich grotołazów z Oman Cave Exploration Team (OCET) dostała się na dno studni piekła. Co tam znaleźli? Okazało się, że wewnątrz 30-metrowej dziury nie ma nic paranormalnego. Na głębokości 112 m śmiałkowie znaleźli różne formy skalne, stalagmity oraz perły jaskiniowe. Odkryto także przyczyny nieprzyjemnego zapachu. Na dnie znajdowały się liczne węże oraz martwe zwierzęta. Rozkładające się ciała powodowały ów nieprzyjemny odór. Grotołazi pobrali wiele próbek, które poddane zostaną analizie. Okazało się, że w studni piekła Barhout nie ma dowodów na obecność sił nadprzyrodzonych.