Gangi walczyły o przywództwo
Agencja Reutera podaje, że gangi rozpoczęły walkę o przywództwo już w grudniu. To zabicie lidera grupy Los Choneros w galerii handlowej, rozpoczęło tę walkę. Przedstawiciele ekwadorskiej służby więziennej przekazali, że wszystkie ofiary zamieszek to osadzeni. Dowiadujemy się też, że sytuacja jest opanowana i pod kontrolą. W więzieniach po przeszukaniu cel, policja znalazła broń palną, noże, maczety oraz telefony komórkowe. Prokuratura w Ekwadorze już rozpoczęła śledztwo w sprawie zamieszek.
Prezydent Ekwadoru przemówił
Lenin Moreneo, prezydent Ekwadoru w swoim telewizyjnym przemówieniu przyznał, że więzienia są przepełnione o 30 procent. Kolejną rzeczą, do której się przyznał jest fakt, że więzienia są niedofinansowane, a personelu jest zdecydowanie zbyt mało. Z oficjalnych danych wynika, że w Ekwadorze jest ponad 50 więzień, a osadzonych 38 tysięcy. Moreneo przyznał też, że do zamieszek doszło po tym jak władze zlikwidowały laboratoria wytwarzające kokainę. Przyznał, że będzie szukał międzynarodowej pomocy w walce z przestępczością w kraju. Przypomnijmy, że w 2019 prezydent Ekwadoru ogłosił stan wyjątkowy, po fali zdarzeń w więzieniach w których zginęły 24 osoby.