W swoim oświadczeniu Pawłowicz grozi, że wobec osób, które rozpowszechniają nieprawdziwe informacje zostaną podjęte kroki prawne. Całe oświadczenie można przeczytać na stronie internetowej Trybunału Konstytucyjnego.
Wpisy Krystyny Pawłowicz na Twitterze
Krystyna Pawłowicz znana jest ze swoich wpisów na twitterze. W tej sprawie również nie zawiodła swoich obserwatorów i umieściła kilka wpisów na temat swojego pobytu w hotelu. Sędzina uważa, że informacje o pożarze są kłamstwem, a od Stanisława Wróbla, redaktora portalu “Echo Dnia” któro nagłośniło pożar hotelu żąda przeprosin. W jedynym z ostatnich wpisów Pawłowicz oznajmiła, że z obawy przed agresją “lewactwa” udzielona jej została ochrona funkcjonariuszy SOP.
Wobec AGRESJI lewactwa Państwo Polskie udziela mi,jako sędziemu Trybunału Konstytucyjnego,czasowej ochrony.
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) February 8, 2021
FUNKCJONARIUSZY SOP,w zw.z wykonyw.przez nich zadań służbowych,na podst.§ 10 ust.2 P.11 rozp.RM z 21 XII 20 r. ze zm z 29 I 2021 r. - NIE DOTYCZY zakaz pobytu w hotelach.
Pożar w hotelu - czy miał miejsce?
Krystyna Pawłowicz kurczowo trzyma się swojego zdania i twierdzi, że żadnego pożaru nie było. Niemniej jednak dyrektor hotelu przyznał się, że w części pod basenem zapaliła się lampa. Sytuacja szybko została opanowana, wprawdzie goście ze strefy rehabilitacyjnej zostali ewakuowani ale ludzie z części hotelowej nie. Następuje tu spory dysonans, ponieważ w rozmowie z Polską Agencją Prasową dyrektor hotelu przyznał, że w hotelu miało miejsce tylko zadymienie.
Gdzie jest hotel "Malinowy Zdrój"?