Maria Ovsiannikova, czyli dziennikarka, która stała się symbolem rosyjskiego sprzeciwu
Choć rosyjska propagandowa telewizja stara się za wszelką cenę stale zapewniać rosyjską opinię publiczną, że rosyjskie wojska na Ukrainie, to tylko „specjalna operacja wojskowa” tak społeczeństwo rosyjskie zaczyna coraz mocniej burzyć się przeciw takiej narracji. Tysiące matek rosyjskich żołnierzy, którzy giną na Ukrainie zaczyna wyrażać głośny sprzeciw wobec działań Putina.
Warto podkreślić, że protesty te zaczynają być obserwowane we wszystkich warstwach społecznych, co pokazuje głęboki kryzys propagandy Kremla, która od 3 tygodni stara się przekonać Rosjan do tego, że wojna na Ukrainie jest tak naprawdę wyzwalaniem tego bratniego kraju.
Protest Marii Ovsiannikovej dotarł do milionów odbiorców
Manifest rosyjskiej dziennikarki w propagandowej telewizji widziany był przez miliony telewidzów, dlatego do tego wydarzenia odniósł się dziś rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, według którego zachowanie to było „chuligaństwem i prowokacją”. Nie da się ukryć, że antywojenny przekaz dotarł do milionów telewidzów, którzy mogą zacząć teraz kwestionować propagandowe informacje o tym, jak przebiega wojna na Ukrainie.
Before the woman - editor Maria Ovsiannikova - stormed the set she prerecorded this video message saying: "What is going on in Ukraine is a crime." pic.twitter.com/54MwxTuFZn
— Mary Ilyushina (@maryilyushina) March 14, 2022
Należy zaznaczyć, że zaraz po tym incydencie, dziennikarka Maria Ovsiannikova została pojmana przez policję, która następne przewiozła ją do aresztu. Kolejne godziny zatrzymania były bardzo niejasne, zaś dziś nikt nie wie, gdzie obecnie znajduje się Maria Ovsiannikova. Jej przyjaciele nada nie mogą się z nią skontaktować, ponieważ telefon nie odpowiada. Dla Kremla takie osoby zaczynają być szczególnie niebezpieczne.