Zaatakowane obiekty naftowe
Rafineria w Kujbyszewie to najnowszy cel ataków, co potwierdzają rosyjskie portale Astra, Baza i Mash. Miejscowi mieszkańcy zgłaszali eksplozje i pożary w mediach społecznościowych, wskazując na drona jako źródło ataku. "Financial Times" informuje o próbach dyplomatycznych Stanów Zjednoczonych, mających na celu powstrzymanie Ukrainy przed atakowaniem rosyjskiej infrastruktury naftowej, z obawy przed eskalacją konfliktu i wzrostem cen energii.
W nocy wybuchł pożar w Kujbyszewskiej Rafinerii w rosyjskim obwodzie samarskim. Według wstępnych danych, rafineria została zaatakowana przy użyciu BSP.#Russia pic.twitter.com/pjgBz1TYKj
— Czarne Niebo NEWS (@CzarneNieboNEWS) March 23, 2024
Stanowisko Ukrainy
Wicepremier Olha Stefaniszyna i doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak podkreślają, że ataki na rosyjską infrastrukturę naftową są uzasadnione i zgodne ze standardami NATO. Ukraina kontynuuje działania przeciwko rosyjskim rafineriom, traktując je jako kluczowe cele wojskowe. SBU potwierdza skuteczność tych ataków, informując o uderzeniach na 12 rafinerii na terytorium Rosji.
Skutki dla Rosji
Ataki te znacząco wpłynęły na rosyjską produkcję paliw, redukując ją o ponad 9% i doprowadzając do utraty 77,4 tys. ton dziennie. Reuters i The Moscow Times wskazują na poważne straty i uszkodzenia w rosyjskiej infrastrukturze naftowej, co podkreśla skuteczność ukraińskiej strategii i odsłania słabości Rosji w obszarze bezpieczeństwa paliwowego.
Ukraina, konsekwentnie atakując rosyjską infrastrukturę naftową, nie tylko osłabia możliwości logistyczne agresora, ale również zadaje cios jego ekonomii. Taktyka ta, choć ryzykowna, wydaje się przynosić zamierzone efekty, ograniczając zdolności wojenne Rosji i wskazując na potencjał Ukrainy do przeprowadzania precyzyjnych operacji wojskowych.