Demokraci, a nawet Republikanie oskarżają całą rodzinę wielkiego T za wszczęcie zamieszek i ataku na Kapitol. Jeszcze niedawno Ivanka nazywała atakujących nacjonalistów patriotami.
Jak wiemy, sam Trump wycofał się z tego typu określenia, oskarżając i strasząc więzieniami "protestujących". Dowiedzieliśmy się, że Ivanka wraz z dzieckiem i mężem wyprowadzają się do Miami, gdzie mają rezydencję. Wkrótce dołączy do nich także Donald Trump, oczywiście, jeżeli nie szykuje nam czegoś specjalnego na oddanie prezydentury.
Someone just sent me this photo of moving trucks at Jared and Ivanka's house. pic.twitter.com/fll6OiiBHX
— Hunter Walker (@hunterw) January 7, 2021
Domyślamy się, że w tym przypadku wszystko jest możliwe. Nie bez powodu słyszymy wiele głosów które chcą usunięcia Donalda Trumpa ze stanowiska przed 20 stycznia, czyli przed końcem prezydentury. Ludzie Ci tłumaczą, że tak "obłąkany" i niebezpieczny człowiek nie może dzierżyć w ręku kodów do broni atomowej USA.
Obserwujmy nadal sytuację i miejmy nadzieję, że obędzie się bez ostrych protestów i oczywiście bez jakiegokolwiek rozlewu krwi w USA.