Zarobki rzędu 14 tyś. brutto na początek - bitwa o pracowników
Deficyt na rynku pracy w niektórych branżach jest dziś bardzo mocno odczuwalny. Sytuacja ta spowodowana jest wieloma różnymi czynnikami, wśród których najbardziej znamienitym jest oczywiście pandemia. Nie mniej jednak, świat zaczyna wychodzić z kryzysu, zaś gospodarki państw Europy, Azji i Ameryki stawiają na ekspansywny rozwój.
Kierowcy zawodowi poszukiwani na naszym rynku
Na rynku pracy jedną z najbardziej poszukiwanych dziś profesji jest kierowca zawodowy. Warto podkreślić, że deficyt tych pracowników jest obecnie tak duży, że poszczególne firmy starają się zabiegać o pracowników za pomocą coraz bardziej atrakcyjnych wynagrodzeń. Niektóre z firm oferują (w zależności od rodzaju umowy) od 6 do nawet 15 tysięcy brutto za B2B. Z kolei firmy proponujące swoim przyszłym pracownikom umowę o pracę proponują 6-8 tysięcy na rękę.
Sytuacja deficytowa z kierowcami w Wielkiej Brytanii
Warto w tym miejscu wyraźnie podkreślić, że deficyt kierowców zawodowych wyraźnie dostrzegalny jest nie tylko w Polsce, ale także w zdecydowanej większości krajów Europy. Świetnym przykładem może być Wielka Brytania, gdzie kryzys braku pracowników logistycznych jest już tak duży, że w sklepach zaczyna brakować towarów, zaś paliwo na stacje benzynowe musiało dowozić wojsko - pisaliśmy o tym tutaj. Sytuacja na Wyspach Brytyjskich zaczyna się stabilizować, gdyż rząd zareagował na rosnący kryzys branży logistycznej.
Oliwy do ognia na polskim rynku pracy dolewa oczywiście atrakcyjność zarobków za granicą, ponieważ kierowcy w państwach Zachodnich mogą liczyć na tak samo wysoką pensję, tylko płaconą w Euro lub Funtach.