Szwajcaria, Bahamy, Cypr i Dubai, czyli szlaki wiodące do rajów podatkowych
Benjamin Franklin zwykł mawiać, że w życiu są pewne tylko dwie rzeczy: śmierć i podatki. Duże pieniądze, to także duże podatki, o czym doskonale wiedzą najbogatsi. Nie jest tajemnicą także fakt, iż wpływowi biznesmeni i magnaci globalnych koncernów oraz korporacji, chcą płacić najmniejsze podatki, dlatego wyprowadzają swoje finanse do różnych miejsc, w których podatki są na minimalnym poziomie. Co ciekawe projekt Pandora Papers dociera także do wpływowych polityków i ich bliskiego otoczenia – dziennikarze wertując miliony dokumentów trafili nawet do premiera Czech Andreja Babisza, czy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Najciekawsze postaci wymieniane w Pandora Papers
- prezydent Rosji Władimir Putin
- prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
- były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair
- premier Pakistanu Imran Khan
- premier Czech Andrej Babisz
- prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew
- król Jordanii Abdullah II
- prezydent Ekwadoru Guillermo Lasso
Polskie wątki w Pandora Papers
W Pandora Papers nie zabrakło także polskich wątków, wśród których przewija się nazwisko Rafała Brzoski, czyli prezesa InPost. Firma InPost jest obecnie niezwykle popularna, zaś w trakcie pandemii i boomu na e-commerce, notowania firmy poszybowały na rekordowe wartości. Dziennikarze z Gazety Wyborczej doszli do dokumentów ( 12,5 miliona) wskazujących, że prezes miał dokonywać transakcji finansowych na Cypr. Prezes InPostu zdementował stawiane mu zarzuty i zadeklarował, że wszystkie podatki płaci w Polsce, a także będzie pozywał dziennikarzy za głoszenie nieprawdy wobec niego i jego firmy.
Ekspert od podatków i GW o podatkach Rafała Brzoski
"Z jednej strony obniża to dochód spółki macierzystej, a z drugiej - podwyższa dochody firmy zarejestrowanej na Cyprze, gdzie opodatkowanie jest niższe"
"Kapitał niby krąży między różnymi spółkami, ale właścicielem jest ta sama osoba, więc w istocie są to transfery z jednej kieszeni spodni do drugiej"
"Wśród blisko 2,8 tys. dokumentów, w których przewija się nazwisko Brzoski, znaleźliśmy takie, które świadczą o tym, że jego spółka mogła unikać pełnego opodatkowania w Polsce"
Rafał Brzoska odniósł się do sytuacji z Pandora Papers
"Niestety, zamiast skupiać się na rozwoju biznesu, nieść polską flagę na mapie Europy, udowadniać, że Polak potrafi nie tylko być pracownikiem najemnym w krajach UE, ale może tworzyć miejsca pracy w tych krajach - muszę spędzać czas swój i swoich pracowników na odpieraniu niezrozumiałego i taniego ataku. Ale taka też rola i minusy prowadzenia biznesu"