Facebook Trybuna Polska            Twitter Trybuna Polska           Youtube Trybuna Polska           Kontakt Trybuna Polska

 
wtorek, 06 czerwiec 2023 13:45

USA, Wirginia: Katastrofa prywatnego samolotu!

Wirginia katastrofa samolotu Wirginia katastrofa samolotu pxiabay

Na pokładzie Cessny Citation, która rozbiła się w silnie zalesionym obszarze koło Waynesboro w stanie Wirginia, był pilot i trzech pasażerów - poinformowała Federalna Administracja Lotnictwa w poniedziałek. Żadna z osób nie przeżyła wypadku.

 

Jaka była przyczyna katastrofy lotniczej?

Śledczy wypadków lotniczych najbardziej skłaniają się ku się hipoksji - niedoborze tlenu we krwi - jako przyczyną braku reakcji pilota i pasażerów na próby kontaktu ze strony kontrolerów ruchu lotniczego oraz innych cywilnych samolotów. Lot odbywał się na wysokości 34 000 stóp z Tennessee do Long Island w stanie Nowy Jork, gdzie piloci mają 30-60 sekund na założenie masek tlenowych w przypadku spadku ciśnienia, w przeciwnym razie mogą stracić przytomność. Gdy myśliwce F-16 dotarły do Cessny Citation V około godziny 15:20, piloci odrzutowców wypuścili flary, próbując zwrócić uwagę pilota - wynika z niedzielnego komunikatu prasowego Kontynentalnego Regionu Północnoamerykańskiego Dowództwa Obrony Powietrznej. "Pilot nie reagował, a Cessna następnie rozbiła się niedaleko Narodowego Lasu George'a Washingtona w Wirginii" - napisano w komunikacie. 

Utrata kontaktu z pilotem nastąpiła krótko po starcie

Według informacji z Federalnej Administracji Lotnictwa kontakt z odrzutowcem został utracony zaledwie 15 minut po starcie. Oprócz F-16, kontrolerzy ruchu lotniczego i inni cywilni piloci desperacko próbowali skontaktować się z nieodpowiadającą załogą samolotu za pomocą radia, gdy leciał w kierunku Waszyngtonu, DC, na wysokości 34 000 stóp, jak wynika z dźwięku zapisanego na LiveATC.net. Pierwsi ratownicy dotarli na miejsce katastrofy około godziny 20:00 w niedzielę wieczorem. Bardzo strome i trudne tereny utrudniały dotarcie na miejsce katastrofy, które znajdowało się na szczycie góry około 1,5 mili od drogi. 

Źródło: CNN, Twitter, Trybuna Polska

Artykuły powiązane

  • USA, Nowy Jork: Wypadek autokaru z członkami szkolnej orkiestry USA, Nowy Jork: Wypadek autokaru z członkami szkolnej orkiestry

    W hrabstwie Orange w stanie Nowy Jork doszło do wypadku. Autokar wiozący członków licealnej orkiestry i ich opiekunów rozbił się, prawdopodobnie z powodu awarii przedniego koła. Dwie osoby zginęły, a 40 zostało rannych. Pięcioro uczniów jest stanie ciężkim. Do incydentu doszło ok 13 czasu lokalnego w czwartek.

  • Brzeska Wola: Katastrofa awionetki, pilot nie żyje! Brzeska Wola: Katastrofa awionetki, pilot nie żyje!

    Na Mazowszu, we wsi Brzeska Wola dwuosobowa awionetka spadła na pole borówek. Wewnątrz niej znajdował się tylko pilot, który był reanimowany. Niestety jego życia nie udało się uratować i zmarł. Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych prowadzi śledztwo w tej sprawie. Na razie nie wiadomo co doprowadziło do katastrofy.

  • USA, Jonesboro: Pies policyjny Waro zginął na służbie USA, Jonesboro: Pies policyjny Waro zginął na służbie

    Funkcjonariusz K9 o imieniu Waro zginął na służbie podczas strzelaniny. Dwuletni owczarek niemiecki został dwukrotnie postrzelony w plecy podczas poszukiwania 17-letniego Stephona Forda, który uciekał przed policją. Ford po zastrzeleniu Waro próbował strzelać do policjantów i został przez nich zastrzelony. W tej sprawie prowadzone jest dochodzenie.

  • USA, Atlanta: 11 osób w szpitalu po silnych turbulencjach w samolocie Delta Airlines USA, Atlanta: 11 osób w szpitalu po silnych turbulencjach w samolocie Delta Airlines

    We wtorek samolot linii Delta Airlines lecący z Mediolanu do Atlanty doświadczył silnych turbulencji. 151 pasażerów i 14 członków załogi znajdowało się na pokładzie samolotu. 11 z nich wymagało pomocy medycznej i zostało przewiezionych do szpitala. Na szczęście pilotowi  udało się bezpiecznie wylądować. O incydencie poinformował media rzecznik Delta Airlines.

  • USA, Connecticut: Student zastrzelony, bo pomylił domy? USA, Connecticut: Student zastrzelony, bo pomylił domy?

    Student uczący się na Uniwersytecie Karoliny Południowej i pochodzący z Connecticut został zastrzelony prawdopodobnie przez swojego sąsiada. Wracając w nocy do domu, 20-letni Nicholas Anthony Donofrio pomylił budynki i zaczął otwierać nie swoje drzwi. Niestety pomoc nadeszła za późno i chłopak umarł. Być może jego śmierć jest tylko wynikiem potwornej pomyłki.

load more hold SHIFT key to load all load all