Konflikt między Izraelem, a Hamasem zaostrza się każdego dnia
Ben przesłał mapę bratu za pośrednictwem Whatsappu, umożliwiając członkom rodziny ucieczkę spod ostrzału. Następnego ranka wyleciał z Londynu, gdzie mieszka z żoną i dziećmi, do Izraela. Jego historia to tylko jedna z wielu. Izraelczycy z całego świata wracają, gdy konflikt z Hamasem przybiera na sile. Ci, którzy przerywają swoje życie za granicą, wracają nie tylko po to, by wziąć udział w pogrzebach i przygotować się do służby wojskowej. Są również tymi, którzy niosą wsparcie swoim społecznościom. Przynajmniej 1 200 osób zginęło w Izraelu w wyniku ataku Hamasu, pozostawiając kraje obojętne na ich cierpienie. Nie wolno też zapomnieć o licznych ofiarach po stronie Palestyńczyków.
Do Izraela wraca wielu obywateli z różnych stron świata
Izrael odpowiedział na atak serią bombardowań na Gazę, a dostawy podstawowych środków, takich jak prąd, woda i jedzenie, zostały przerwane. Liczba ofiar na palestyńskiej stronie wzrosła dramatycznie. Jedyna elektrownia w enklawie zużyła cały zapas paliwa. Dla wielu Izraelczyków, zwrot akcji jest bezpośredni. Przysięgają wrócić, aby stanąć w obronie swojej ojczyzny. Z różnych zakątków świata, jak Nepalu, Australii czy Kanady, tłumnie wracają, gotowi służyć w rezerwie wojskowej. Niektórzy wracają z powodu wsparcia. Rachel i Jessica zorganizowały zbiórkę na potrzeby Izraela i zebrali 15 000 dolarów na zakup niezbędnych środków. Teraz, będąc w Izraelu, czują się bardziej przywiązane i mniej bezradne w obliczu dramatu. Zaledwie 30 lat mija od ostatniej wojny na taką skalę. Dla tych młodszych pokoleń, wojna staje się doświadczeniem niespotykanym dotąd. Jednak pomimo rozpaczy i przerażenia, Izraelczycy wracają, bo wiedzą, że teraz, bardziej niż kiedykolwiek, są potrzebni. Mimo że Izrael to kraj stosunkowo niewielki, mobilizacja rezerwistów osiągnęła rozmiary porównywalne z tymi w dużych państwach, takich jak Stany Zjednoczone. Nie ma rodziny, która by nie została dotknięta. W obliczu kryzysu, izraelska społeczność na całym świecie okazuje jedność i solidarność.
Każda wojna to dramat cywilów
Dla Bena, Guya i wielu innych, powrót to nie tylko obowiązek, to przede wszystkim chęć służby i wsparcia. Chociaż ich drogi życiowe prowadzą przez różne kraje, ich serca biją w rytm Izraela. W tych trudnych chwilach, Izraelczycy wracający z różnych stron świata pokazują niezłomną siłę wspólnoty i gotowość do wspierania siebie nawzajem. Ich poświęcenie dla rodziny, ojczyzny oraz troska o lokalne społeczności stanowią wzór dla nas wszystkich. To właśnie w takich momentach dostrzegamy siłę jedności i determinację, które kierują narodem Izraela w obliczu wyzwań.
Źródło: CNN, Trybuna Polska