Szymon Szynkowski vel Sęk komentuje wyrok
Minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk skomentował wyrok, twierdząc, że część zarzutów TSUE jest już nieaktualna. Wskazał, że Izba Dyscyplinarna, na którą część zarzutów się odnosi, została zlikwidowana, a prawo europejskie nie ocenia stanu prawnego po wprowadzonych zmianach. Minister argumentował, że zaskarżony stan prawny uległ znaczącym zmianom, głównie dzięki nowelizacji ustawy z czerwca 2022 r.
"Przy wykonywaniu swojej kompetencji w zakresie organizacji wymiaru sprawiedliwości państwa członkowskie mają bowiem obowiązek dotrzymywać zobowiązań, wynikających dla nich z prawa Unii. Są zatem obowiązane nie dopuścić do pogorszenia, z punktu widzenia wartości państwa prawnego, swojego ustawodawstwa w dziedzinie organizacji wymiaru sprawiedliwości poprzez powstrzymanie się od przyjmowania przepisów, które mogłyby naruszać niezawisłość sędziowską" - TSUE.
TSUE o Izbie Dyscyplinarnej
TSUE potwierdził, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie spełnia wymogu niezawisłości i bezstronności. Trybunał stwierdził, że państwa członkowskie Unii Europejskiej mają obowiązek dotrzymywać zobowiązań wynikających z prawa Unii w zakresie organizacji wymiaru sprawiedliwości. Przepisy uchwalone przez polski ustawodawcę zostały uznane za niezgodne z gwarancjami dostępu do niezawisłego i bezstronnego sądu, które wynikają z prawa Unii.
"Przy wykonywaniu swojej kompetencji w zakresie organizacji wymiaru sprawiedliwości państwa członkowskie mają bowiem obowiązek dotrzymywać zobowiązań, wynikających dla nich z prawa Unii. Są zatem obowiązane nie dopuścić do pogorszenia, z punktu widzenia wartości państwa prawnego, swojego ustawodawstwa w dziedzinie organizacji wymiaru sprawiedliwości poprzez powstrzymanie się od przyjmowania przepisów, które mogłyby naruszać niezawisłość sędziowską" - TSUE.
Trybunał orzekł także, że przekazanie jednemu organowi krajowemu - Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego - kompetencji w zakresie weryfikacji poszanowania zasadniczych wymogów dotyczących skutecznej ochrony sądowej narusza prawo Unii. Zauważył również, że przepisy krajowe, które wymagają od sędziów złożenia oświadczenia wskazującego na ich członkostwo w organizacjach lub partii politycznych i przewidują udostępnienie tych informacji w postaci elektronicznej, naruszają prawa podstawowe sędziów do ochrony danych osobistych i prywatności.
Wyrok Trubunału nie podoba się partii rządzącej
TSUE to instytucja działająca w ramach struktur Unii Europejskiej i ma za zadanie rozstrzyganie sporów prawnych dotyczących interpretacji i stosowania prawa unijnego. Jest najwyższym organem sądowniczym Unii i składa się z sędziów, którzy reprezentują państwa członkowskie. Jego głównym zadaniem jest zapewnienie jednolitego stosowania prawa unijnego we wszystkich państwach członkowskich oraz ochrona praw i interesów obywateli unijnych. Podejmuje decyzje w sprawach indywidualnych, które są przed nim wniesione, a także wydaje wyroki prejudycjalne, na podstawie których krajowe sądy mogą interpretować i stosować prawo unijne. Trybunał wykorzystał swoje wszystkie kompetencje i zgodnie z prawem wyraził swoje zdanie. Partia rządząca niestety znów pogarsza swoje stosunki z Unią Europejską.