Rocznica zakończenia wojny koreańskiej jest corocznym świętem, podczas którego władcy Korei Północnej starają się przedstawić swój reżim w jak najlepszym świetle. W tym roku tradycji stał się zadość, jednakże niepokój państw azjatyckich i całego świata spowodowały groźby nuklearne.
Fajerwerki i defilada na 69 rocznicę zakończenia wojny
Święto zakończenia wojny koreańskiej było obchodzone jak co roku, czyli z wielką pompą. Fajerwerki, przemarsze żołnierzy, parady i defilady, to nieodłączny element tego święta. Podczas przemówienia Kim Dzong Un powiedział kilka niepokojących zdań, które tylko zwiększają napięcie na osi USA-Chiny.
Kim Dzong Un: „Jesteśmy gotowi do użycia broni jądrowej w przypadku konfliktu z USA i Koreą Południową”
Kim Dzong Un stwierdził, że Korea Północna jest gotowa do tego, aby użyć broni atomowej, w przypadku konfliktu z USA lub Koreą Południową. Groźby te deklarowane są od dekad, jednakże dziś, reżim Kim Dzong Una faktycznie jest w posiadaniu broni nuklearnej, zaś kolejne testy balistyczne potwierdzają, że reżim jest w stanie przenosić bomby atomowe na znaczące odległości.
Dodając do tego Chiny, które od kilku miesięcy nieustannie potwierdzają swoje plany inwazji na Tajwan, a także zabójstwo byłego premiera Japonii Shinzo Abe uzyskujemy jeden wniosek - spokój w Azji jest wyraźnie zachwiany.