Szczątki rakiety w Przewodowie - co wiemy na ten moment?
Informacje na temat wczorajszego incydentu w Przewodowie nadal są niejasne, ale wiadomo już, że rakietą, która uderzyła w suszarnie zbóż, była rakieta typu S-300. Zasięg tej rakiety określany jest na około 300 kilometrów. Warto podkreślić, że prezydent Joe Biden oficjalnie potwierdził już, że rakieta, która spadła na polski Przewodów była jedną z rakiet obrony powietrznej Ukrainy. Do informacji tych odniósł się dzisiaj także prezydent Andrzej Duda, twierdząc, że najprawdopodobniej faktycznie była to ukraińska rakieta.
No it is an s300 debris .... pic.twitter.com/9AoJhDGCY7
— zakou amazigh (@ejzoekeel) November 16, 2022
Reakcja Rosji - Pieskow o wybuchu w Polsce
Sytuacja została skomentowana także przez stronę rosyjską za sprawą rzecznika Kremla. Zdaniem Pieskowa, prezydent Joe Biden oraz inni przedstawiciele USA wykazali się „powściągliwością i znacznie bardziej profesjonalną reakcją”. Co więcej, Pieskow dodał także, iż Polska „posiadała wszelkie możliwe środki, aby niezwłocznie poinformować, że mówimy o fragmentach pocisku S-300".
Premier Mateusz Morawiecki także wypowiedział się na temat pocisku i również potwierdził wysokie prawdopodobieństwo tego, że w Przewodów uderzyła ukraińska rakieta obrony powietrznej.
Earlier, I met with G20 and NATO Leaders to discuss the explosion in Eastern Poland near the Ukrainian border.
— President Biden (@POTUS) November 16, 2022
We offer our full support for and assistance with Poland’s ongoing investigation. pic.twitter.com/KZcWZBo4VI