Ariane Lavrilleux: Broń sprzedana Rosji jest używana dziś podczas inwazji na Ukrainę
Według oficjalnych doniesień, Francja od 2014 roku sprzedawała Rosji różny sprzęt wojskowy, w tym kamery termowizyjne, które dziś zamontowane są w pojazdach opancerzonych dokonujących inwazji na Ukrainę. Wiadomość ta potwierdzona jest zarówno przez francuski resort sił zbrojnych, jak i samego prezydenta Francji.
Rzecznik resortu obrony na łamach Twittera wyjaśnił, iż Francja zezwoliła na realizację niektórych umów zawartych w roku 2014 na podstawie tak zwanej klauzuli dziadka, która wskazuje, że warunki umowy nie mogą być zmieniane, gdy interesariusze korzystali z nich wcześniej.
Emmanuel Macron tłumaczy, dlaczego Francja sprzedawała broń Rosji
Według Francuskiego prezydenta, wszelkie kontrakty, które były realizowane w roku 2014 były zgodnie z tym co postanowiono w sankcjach. Warto przypomnieć, że ów sankcje zostały wprowadzone przez Unię Europejską na Rosję, w związku z wojną w Donbasie i bezprawną aneksją Krymu.
Dziennikarka Ariane Lavrilleux z portalu Disclose podkreśla, że sprzęt wojskowy zainstalowany na czołgach, pojazdach opancerzonych, bombowcach i helikopterach używany jest dziś do zabijania ludności cywilnej podczas agresji wojsk rosyjskich na Ukrainie.