Spis treści:
- Grotołaz uwięziony po zawaleniu się wanty
- Działania ratownicze trwały kilka godzin
- Zakończenie akcji i ewakuacja poszkodowanego
Grotołaz uwięziony po zawaleniu się wanty
W niedzielę wieczorem, w Jaskini Racławickiej doszło do osunięcia skał, które zablokowały wyjście jednego z eksplorujących jaskinię grotołazów. Mężczyzna znajdował się około 50 metrów od wejścia. Zawalisko powstało na skutek oberwania się wanty – dużego fragmentu skały, który odciął możliwość wyjścia.
Służby ratownicze zostały wezwane na miejsce zdarzenia. Do akcji zadysponowano ratowników Grupy Jurajskiej GOPR oraz strażaków z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie. Na miejsce skierowano również jednostki z gminy Jerzmanowice-Przeginia i Krzeszowice. Obecne były także jednostki Policji.
Działania ratownicze trwały kilka godzin
Ratownicy dotarli do uwięzionego grotołaza tuż przed godziną 21:00. Początkowo istniało podejrzenie, że mężczyzna jest nieprzytomny, jednak po kontakcie okazało się, że jest przytomny i nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Akcja polegała na ręcznym przekładaniu rumowiska i usuwaniu skalnych odłamków blokujących wyjście. Z powodu trudnych warunków działania były czasochłonne. Strażacy i ratownicy musieli transportować sprzęt ratowniczy quadami, ponieważ teren jaskini jest niedostępny dla pojazdów.
Zakończenie akcji i ewakuacja poszkodowanego
Ratownicy wydobyli grotołaza około godziny 1:00 w nocy. Mężczyzna natychmiast został przekazany załodze karetki pogotowia. Pomimo długiego czasu spędzonego w jaskini, jego stan zdrowia nie budził obaw.
Jaskinia Racławicka, położona na terenie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, we wsi Racławice jest znana z trudnych warunków eksploracyjnych. Po tragicznym wypadku w 1994 roku otwór wejściowy został zabezpieczony kratą. Ma 168 metrów długości, a jej głębokość wynosi 26 metrów.
Źródło: Polsat News, Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie