Spis treści:
Strażacy w akcji - kilkadziesiąt osób walczyło z ogniem
Pożar rozprzestrzenił się w części noclegowej na terenie Chaty Wiklina.
"Pożar objął budynek murowany pokryty gontem. Przed naszym przybyciem z obiektu ewakuowała się jedna osoba, która go pilnowała "– poinformował młodszy brygadier Kamil Płochocki z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
Budynek hotelowy, wykonany niemal w całości z drewna, stanowił łatwopalną konstrukcję, co utrudniało działania ratowników. Płomienie objęły dużą część obiektu, zanim udało się nad nimi zapanować.
Na miejsce natychmiast skierowano 13 zastępów straży pożarnej. Łącznie w akcji uczestniczyło kilkudziesięciu strażaków, którzy walczyli z ogniem, starając się powstrzymać jego dalsze rozprzestrzenianie. Jak poinformował mł. bryg. Kamil Płochocki ze straży pożarnej w Mińsku Mazowieckim, sytuacja została już opanowana, a obecnie trwa dogaszanie pogorzeliska.
Nieznana przyczyna pożaru
Nie wiadomo jeszcze, co mogło być przyczyną pożaru. Służby przystąpią do ustalania przyczyn, zaraz po zakończeniu działań gaśniczych. Eksperci zbadają miejsce zdarzenia, by określić źródło ognia.
Nikt nie odniósł obrażeń w wyniku pożaru. Jedyna osoba przebywająca w budynku zdążyła uciec. Straty materialne mogą jednak być znaczne. Dalsze działania strażaków i śledczych, pozwolą oszacować skalę zniszczeń oraz przyczyny zdarzenia.
Źródło: RMF 24, Onet, TVN24