Spis treści:
- Kurator sądowy doprowadził do ujawnienia tragedii
- Rodzice z kryminalną przeszłością
- Walka o zdrowie i przyszłość Kubusia
Kurator sądowy doprowadził do ujawnienia tragedii
Sytuacja dziecka została ujawniona, gdy kurator sądowy zażądał opinii lekarskiej na temat stanu zdrowia chłopca. Jego nietypowe zachowanie – był mało ruchliwy i wyraźnie niedożywiony – wzbudziło zaniepokojenie. Pierwsza diagnoza postawiona w szpitalu w Brzozowie, skłoniła lekarzy do skierowania dziecka na dalsze badania do Rzeszowa. To tam specjaliści odkryli, że Kubuś był ofiarą przemocy domowej.
Podczas badań, lekarze ujawnili nie tylko ślady świeżych urazów, ale również dowody na to, że chłopiec był maltretowany już wcześniej. Wykryto ślady złamań oraz inne obrażenia, wskazujące na wielokrotne stosowanie przemocy.
Rodzice z kryminalną przeszłością
Ewa L. i Marcin L., nie po raz pierwszy stają przed sądem. W 2019 roku zostali skazani za znęcanie się nad swoją córką. Już wcześniej, troje z ich pięciorga dzieci trafiło do rodzin zastępczych. Pomimo tego, para nadal sprawowała opiekę nad najmłodszym Kubusiem.
Po ujawnieniu nowych faktów, prokuratura podjęła decyzję o zatrzymaniu rodziców. Trwa śledztwo, opinie biegłych oraz analiza dokumentacji medycznej będą istotne dla postawienia zarzutów rodzicom.
Walka o zdrowie i przyszłość Kubusia
Obecnie, chłopiec przebywa pod opieką lekarzy, którzy walczą o jego zdrowie. Pomimo doznanych obrażeń, stopniowo nabiera sił, nawiązuje kontakt z personelem medycznym i przybiera na wadze. Specjaliści podkreślają jednak, że rozwój dziecka jest opóźniony – zarówno pod względem fizycznym, jak i psychosomatycznym.
O dalszym losie Kubusia zdecyduje sąd rodzinny. Sprawą zajmują się już odpowiednie służby, które monitorują sytuację i podejmą decyzję o przyszłości chłopca.
Źródło: WP