Nietypowa i skandaliczna sytuacja miała miejsce w pociągu relacji Gdynia-Bohumin, która znacząco wpłynęła na ruch kolejowy w Katowicach. Pasażer oskarżył innego podróżnego o gwałt, co doprowadziło do zatrzymania pociągu i zatrzymania oskarżonego.
Dziecko nie żyje
Rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, Karina Kamińska, poinformowała, że po odkryciu ciała chłopca, na miejscu zdarzenia natychmiast rozpoczęto kompleksowe śledztwo. Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz komendy miejskiej w Gdyni pracują nad wyjaśnieniem tragicznych okoliczności tego zdarzenia. W akcję zaangażowani są także eksperci z Laboratorium Kryminalistycznego, którzy zajmują się analizą i zabezpieczaniem wszelkich istotnych śladów. Policja podjęła decyzję o publikacji wizerunku poszukiwanego 44-letniego Grzegorza Borysa, ojca chłopca i głównego podejrzanego w sprawie. Apel do społeczności został wysłany: osoby posiadające jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu podejrzanego, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Gdyni lub numerem alarmowym 112. Wsparcie psychologa policyjnego zostało udzielone rodzinie chłopca.
Policja podejrzewa, że to ojciec zamordował chłopca
W odpowiedzi na tę tragiczną sytuację, ogłoszony został alarm dla policjantów z garnizonu gdyńskiego oraz Wydziału Kryminalnego KWP w Gdańsku. Zadaniem funkcjonariuszy jest natychmiastowe zlokalizowanie i zatrzymanie Grzegorza Borysa, podejrzanego o dokonanie zbrodni. Prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, podkreśla, że prowadzone są bardzo intensywne czynności mające na celu doprowadzenie sprawcy przed wymiar sprawiedliwości. Według doniesień, chłopiec miał rany cięte na szyi. Dodatkowo, w mieszkaniu odnaleziono również martwego psa. Szczegóły tej tragicznej sytuacji wciąż są weryfikowane przez policję, która stara się ustalić dokładne okoliczności tego dramatycznego zdarzenia.
Ponure wydarzenia w Gdyni poruszyły całą społeczność, budząc w niej głębokie współczucie i smutek. Rodzina chłopca oraz służby ścigania liczą na wsparcie społeczności w wysiłkach na rzecz wyjaśnienia tego niewyobrażalnego dramatu. Niewyobrażalna tragedia w Gdyni pozostawia społeczność w głębokim żalu i smutku. Szczegółowe śledztwo w sprawie śmierci sześcioletniego chłopca to teraz priorytet dla służb ścigania. Wierzymy, że sprawiedliwość zostanie w tej sprawie wypełniona, a sprawca poniesie konsekwencje za ten straszliwy czyn. Rodzina chłopca oraz całe miasto potrzebuje teraz wsparcia i współczucia.
Źródło: TVN 24, Facebook, Trybuna Polska