Tesla wprowadza transakcje Bitcoinami
W lutym tego roku Tesla zapowiedziała, że akceptuje transakcje wykonywane kryptowalutą. Zakupiła wtedy Bitcoiny opiewającej na niebagatelną sumę 1,5 mld dolarów. Elon Musk został za swoje nietuzinkowe działanie określony mianem „Master of coin”. Jednak teraz Master zapowiedział, że Tesla wycofuje się z kryptowalut. Powodem okazały się względy ekologiczne.
Tesla dba o zużycie energii!
Elon Musk opublikował wpis na Twitterze, w który pisze
„Jesteśmy zaniepokojeni rosnącym zużyciem paliw kopalnych do kopania Bitcoina i transakcji z jego użyciem, szczególnie węgla, który ma najgorszy charakter emisji ze wszystkich z nich". "Kryptowaluty to dobry pomysł z wielu względów i wierzymy, że ma obiecującą przyszłość, ale to nie może stać się wielkim kosztem dla środowiska. Tesla nie sprzeda żadnego Bitcoina i zamierzamy użyć go do transakcji gdy do kopania zostaną wykorzystywane zrównoważone źródła energii. Przyglądamy się także innym kryptowalutom, które zużywają mniej niż 1% energii wymaganej do transakcji Bitcoinem."
Energy usage trend over past few months is insane https://t.co/E6o9s87trw pic.twitter.com/bmv9wotwKe
— Elon Musk (@elonmusk) May 13, 2021
Okazuje się, że nie jest to czcze gadanie. Badania przeprowadzone przez University of Cambridge Centre for Alternative Finance wprost wskazują, że kopanie Bitcoinów pochłania rocznie bardzo wiele energii, około 149 TWh. Jest to ogromna ilość, większa niż roczne zużycie energii w przykładowo Holandii. Około 2/3 Bitcoinów wykopywane jest w Chinach, gdzie nadal nierzadkie jest pozyskiwanie energii ze spalania węgla. Oznacza to ogromne spustoszenie dla środowiska.
Jak duży wpływ ma decyzja Tesli na BTC. Otóż po opublikowaniu wpisu Muska cena BTC spadła do 45,7 tys. dol. Ostatecznie, w środę kurs BTC/USD osunął się o 13%, a obecnie notowany jest po około 51 tys. dol.