czwartek, 04 kwiecień 2024 19:02

Tajwan: Trzęsienie ziemi - relacja świadków

Napisał
Trzęsienie ziemi na Tajwanie Trzęsienie ziemi na Tajwanie fot: pixabay

Wczesnym rankiem, kiedy mieszkańcy tajwańskiego miasta Hualien wciąż spali, nagle zostali wyrwani ze snu przez drgania ziemi. Wstrząs o magnitudzie 7,4 był najsilniejszym trzęsieniem, jakie nawiedziło Tajwan od 25 lat, zabijając dziewięć osób i raniąc ponad tysiąc.

Wśród budynków, które ucierpiały najbardziej, był blok mieszkalny Uranus. Jego mieszkańcy opowiadają o dramatycznych chwilach, kiedy ściany zaczęły pękać, a cały budynek przechylił się, zagrażając zawaleniem. Wśród tych, którzy przeżyli, jest Chang Hsin, która mieszkała na trzecim piętrze. Kobieta opowiada o chwilach grozy, kiedy dom zaczął się chwiać, a ona krzyczała o pomoc, widząc pożarniczy wóz przed budynkiem.

Świadkowie trzęsienia ziemi

Chang Hsin, 59 lat, była w swoim mieszkaniu, gdy trzęsienie ziemi nawiedziło Hualien. "Ściany się rozpadały. Niedługo potem nastąpił kolejny wstrząs, powodując przechylenie całego domu," opowiadała BBC. Po wstrząsach Chang zaczęła wołać o pomoc, dostrzegając zewnętrzny wóz strażacki. "Nalegałam, by się pospieszyli. Ciągle krzyczałam 'szybko, szybko, zanim nadejdzie kolejne wstrząsy wtórne," wspomina.

Wei Pang-Huan, 60-letnia mieszkanka piątego piętra tego samego budynku, również opowiada o swoich przeżyciach. "Dom zaczął się przechylać, gdy ja wciąż byłam w środku. Moje nogi drżały, nie mogłam stać prosto. Do tej pory nie mogę się uspokoić, szczególnie po nocnych wstrząsach wtórnych," mówi.

Niepewna przyszłość

Blok Uranus ma zostać zburzony, a jego mieszkańcy, tacy jak Chang Hsin i Wei Pang-Huan, zastanawiają się, czy będą mogli odzyskać swoje rzeczy. Obecnie przebywają w schronisku dla osób dotkniętych trzęsieniem ziemi, niepewni swojej przyszłości. "Wszystkie moje rzeczy są w budynku. Zastanawiam się, czy mogłabym wejść do środka, aby odzyskać niektóre ważne przedmioty, ale wszystko zależy od instrukcji zespołów ratowniczych," mówi Wei.

Ratownicy na Tajwanie starają się dotrzeć do ponad 600 osób uwięzionych po trzęsieniu ziemi. Niektórzy, uwięzieni w tunelach lub w pobliżu parku narodowego, zostali już uratowani przez helikoptery, ale 34 osoby wciąż są zaginione.

Walka z czasem

Trzęsienie ziemi, które nawiedziło region 18 km na południe od Hualien, było śledzone przez ponad 200 wstrząsów wtórnych, z których dziesiątki miały magnitudę co najmniej 6,5. Utrudnia to wysiłki poszukiwawcze i ratownicze. Władze Tajwanu spodziewają się kolejnych wstrząsów wtórnych w najbliższych dniach.

Źróło: BBC, Trybuna Polska, Youtube

Ostatnio zmieniany czwartek, 04 kwiecień 2024 19:31
Sylwester Niedzielski

Redaktor naczelny „Trybuny Polskiej”. Bez przerwy w pracy, zawsze ciekawy nowinek technologicznych. Pasjonat polityki i historii. Wierzy w ciągły rozwój. Motto: „Zawsze trzeba mieć plan”.

https://trybunapolska.pl/sylwester-niedzielski
load more hold SHIFT key to load all load all