Wyświetlenie artykułów z etykietą: poszukiwania

W niedzielę wieczorem w Alpach Szwajcarskich odnaleziono ciała pięciu zaginionych narciarzy, a ratownicy wciąż szukają szóstej osoby – poinformowała w poniedziałek lokalna policja. Według policji w kantonie Valais grupa, składająca się z pięciu członków tej samej rodziny, wyruszyła z Zermatt, popularnego ośrodka narciarskiego, w sobotę rano i według zgłoszenia zaginęła w regionie Tête Blanche.

Po intensywnej akcji poszukiwawczej na obszarach bagnistych w okolicach Attnang-Puchheim w Austrii, znaleziono ciało zaginionego 29-letniego Polaka. Austriackie media podają, że mężczyzna mógł stracić orientację na skutek choroby, co doprowadziło do tej tragicznej sytuacji.

Wstrząsające wydarzenia w San Antonio, Teksas, przykuły uwagę społeczności lokalnej i mediów na całym świecie. Dwójka młodych ludzi, 18-letnia Savanah Soto oraz jej partner, zostali odnalezieni martwi w samochodzie na parkingu, rzucając cień podejrzeń na możliwe morderstwo. Savanah zaginęła w piątek, a ostatni raz widziano ją w Leon Valley około godziny 14:00. Jej rodzina zaniepokojona brakiem kontaktu, zdecydowała się zgłosić zaginięcie, zwłaszcza że termin porodu dziewczyny już minął, a ona nie pojawiła się na umówionej wizycie w szpitalu.

W niedzielę wieczorem przy ul. Sikorskiego we Wrocławiu rozpoczęły się dramatyczne poszukiwania 27-letniej Adili Mehdiyevy i jej dwumiesięcznego syna. Kobieta, pochodząca z Azerbejdżanu, opuściła mieszkanie, nie pozostawiając za sobą żadnego śladu. Rodzina nie utrzymuje z nią kontaktu od tamtego czasu, co budzi poważne zaniepokojenie.

W niemieckim szpitalu Helios Mariahilf w Hamburgu rozegrała się dramatyczna sytuacja, która wstrząsnęła społecznością. 18-letnia kobieta porwała niemowlę pacjentki, podszywając się pod personel medyczny. To zdarzenie zapoczątkowało akcję poszukiwawczą i rozpoczęło lawinę wydarzeń, które wstrząsnęły miastem.

W niedzielny wieczór w Górze Kalwarii  miało miejsce dramatyczne wydarzenie, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Z okna na parterze jednego z bloków przy ulicy Księdza Zygmunta Sajny wyskoczył 47-letni mężczyzna. Jego krzyki o pomoc nie pozostawiły wątpliwości co do dramatyzmu sytuacji. Mimo natychmiastowej reanimacji udzielanej przez sąsiadów, jego życia nie udało się uratować.

Pewnego dnia, tuż przed Wielkanocą 2003 roku, idylliczne życie rodziny Bogdańskich z Starowej Góry zostało brutalnie przerwane. Pięcioosobowa rodzina nagle zniknęła, pozostawiając za sobą jedną z największych zagadek kryminalnych w Polsce. Właściciele imponującej willi i ich dzieci, Małgorzata i Jakub, oraz 66-letnia matka Krzysztofa, Danuta, po prostu zapadli się pod ziemię. Co stało się z Bogdańskimi i dlaczego ich zniknięcie pozostaje tajemnicą do dziś?