Szokujący napad na kantor w Kaliszu
W czwartek o godzinie 8:30 rano, ulicą Kanoniczą w Kaliszu wstrząsnęło brutalne zajście. Do kantoru walutowego wtargnęli dwaj zamaskowani mężczyźni, grożąc pracownicy i żądając gotówki. Akcja trwała krótko, ale pozostawiła po sobie ślady strachu i niepewności w tej spokojnej społeczności. Zgodnie z relacją podkom. Anny Jaworskiej-Wojnicz z kaliskiej komendy policji, sprawcy nie wahali się użyć groźby, a nawet mogli mieć przy sobie nóż. Kasjerka, choć uniknęła poważnych obrażeń, przeżyła dramatyczne chwile, stawiające pod znakiem zapytania bezpieczeństwo w miejscach publicznych.
Poszukiwania sprawców napadu
Policja, podjęła intensywne działania w celu zidentyfikowania i schwytania sprawców tego bezwzględnego napadu. Wszystkie dostępne jednostki, zarówno z pionu kryminalnego, jak i prewencji, są zaangażowane w śledztwo. Prokurator nadzoruje postępowanie, a przestępstwo rozbój w kodeksie karnym grozi surowymi konsekwencjami. Prawo przewiduje kary od dwóch do 15 lat pozbawienia wolności za rozbój, co stawia sprawców w trudnej sytuacji. Jednak, na chwilę obecną, sprawcy pozostają na wolności, a policja prowadzi intensywne dochodzenie, w tym analizę nagrań z monitoringu i przesłuchania świadków.
Straty lokalnego kantoru walutowego są na razie trudne do oszacowania. Właściciel musi zmierzyć się nie tylko z konsekwencjami finansowymi, ale także z zaniepokojeniem społeczności. Napad na tego typu miejsca wpływa na poczucie bezpieczeństwa mieszkańców.
Źródło: Polsat News, Trybuna Polska