wtorek, 09 styczeń 2024 12:52

Mjanma: W nalocie na wioskę Kanan zginęło 17 osób

Mjanma nalot na szkołę Mjanma nalot na szkołę fot. pixabay

W wyniku brutalnych nalotów junty wojskowej w Mjanmie na wioskę Kanan na północnym zachodzie kraju, co najmniej 17 cywilów, w tym 9 dzieci, straciło życie. Relacje mieszkańców miejscowości opisują potężne bomby uderzające w budynek szkoły. To właśnie tam śmierć poniosły niewinne dzieci.

 

Dramatyczny atak na szkołę w dawnej Birmie

Mieszkaniec wioski opowiedział, jak cztery bomby uderzyły w szkołę, jedno z centralnych miejsc życia społeczności. To zmasowane ataki miały miejsce na obrzeżach miasta Khampat, prowincji Sikong, w odległości około 280 km na północny zachód od Mandalaj. Jednak to nie tylko budynek edukacyjny stał się celem – bomba spadła również w pobliżu kościoła, gdy wierni obchodzili pierwszą niedzielę Nowego Roku. Paniczna ucieczka przed zagrożeniem zmusiła ludzi do ucieczki, jednak atak odebrał życie wielu osobom, uderzając w cywilne domy.

Junta odpowiedzialna za atak na Kanan?

Mimo zmasowanego ataku na społeczność, rząd wojskowy nie przyjął odpowiedzialności za tragedię. Jego oficjalne stanowisko odrzuca te doniesienia jako fałszywe informacje, obarczając winą niezależny serwis informacyjny Khit Thit Media, sympatyzujący z ruchem oporu. Organizacje praw człowieka, takie jak Chin Human Rights Organization, potępiają ataki, określając je mianem zbrodni wojennych. Salai Mang Hre Lian, kierownik programu tej organizacji, apeluje do społeczności międzynarodowej, by nie pozostała obojętna na to, co dzieje się w Mjanmie. Jego zdaniem, świadome tolerowanie takich aktów jest równoznaczne z łamaniem międzynarodowych praw humanitarnych.

Chaos po zamachu stanu

Od zamachu stanu w 2021 roku, Mjanma pogrążona jest w chaosie i przemocy. Junta, która przejęła kontrolę, coraz częściej stosuje naloty na miasta i wioski kontrolowane przez prodemokratyczny ruch oporu. Ostatnie zintensyfikowanie ataków nastąpiło po ofensywie "Operacja 1027", przeprowadzonej przez sojusz trzech zbrojnych grup mniejszości etnicznych. Sojusz "Three Brotherhood" zanotował ostatnio znaczące sukcesy, zmuszając armię do opuszczenia miasta Laukkaing w północnym stanie Szan. To jednak nieuchronnie prowadzi do wzrostu brutalności ze strony junty, która stara się przywrócić swoją kontrolę nad chaosem w kraju.

Źródło: PAP, X, Trybuna Polska

Artykuły powiązane

  • Birma: W ataku na szkołę zginęło ośmioro dzieci Birma: W ataku na szkołę zginęło ośmioro dzieci

    Wioska Vuilu w południowym stanie Czin w Birmie stała się areną dramatycznych wydarzeń, które wstrząsnęły lokalną społecznością. Informacje o zbombardowaniu szkoły przez wojskowy odrzutowiec obiegły media, a liczba ofiar, w tym dzieci, wzrosła do tragicznej liczby jedenastu osób. To kolejny akt przemocy w kontekście trwającej wojny domowej, w której liczne grupy zbrojne walczą z juntą wojskową, obalającą wybrany rząd w 2021 roku.

  • Birma: Cyklon Mocha uderzył w kraj i sieje spustoszenie Birma: Cyklon Mocha uderzył w kraj i sieje spustoszenie

    Co najmniej 145 osób zginęło w Mjanmie (Birmie) w wyniku przejścia zapowiadanego cyklonu Mocha. Większość ofiar cyklonu, który uderzył w niedzielę, należała do mniejszości Rohingya. Równocześnie z katastrofalnymi skutkami huraganu, do wielu miast wkroczyła armia, która atakuje opierających się jej mieszkańców Birmy.

  • Bangladesz: Masowa ewakuacja ludności przed nadejściem cyklonu Bangladesz: Masowa ewakuacja ludności przed nadejściem cyklonu

    Ponad pół miliona osób jest ewakuowanych do bezpieczniejszych obszarów w południowo-wschodnim Bangladeszu przed nadejściem cyklonu, który może być niezwykle niebezpieczny. Cyklon Mocha ma dotrzeć w niedzielę z wiatrami o sile 170 km/h i falami sztormowymi dochodzącymi do ponad 3 metrów.

load more hold SHIFT key to load all load all