Poważny wypadek w Kenii
Zdjęcia i filmy z miejsca wypadku pojawiły się w mediach społecznościowych. Widać na nich poobijane wraki samochodów, minibusów i ciężarówek. Według komendanta policji regionalnej, Toma Odera śmierć poniosło co najmniej 48 osób. “„Widziałem nadjeżdżającą z dużą prędkością przyczepę. Skręciłem i uciekłem uderzając w nią czołowo. Osoba stojąca za mną myślała, że chcę coś kupić. Wyprzedziła mnie i wtedy została uderzona. Przyczepa wypadła z drogi i uderzyła w inne pojazdy”” - opowiadał uczestnik wypadku, Peter Otieno. Mężczyzna twierdzi, że na własne oczy widział ok. 20 ciał.
W Londiani zginęło prawie 50 osób
Według Kenijskiego Czerwonego Krzyża, ciężarówka staranowała ponad sześć pojazdów i przejechała po chodniku. Więcej niż 20 osób trafiło do szpitali. To jeden z najpoważniejszych wypadków, jakie wydarzyły się w Kenii w ostatnich latach. Śmierć, według prezydenta kraju, poniosły głównie młode osoby, które wracały z pracy.
"A friend in need is a friend indeed"
— MUGAMBI AMATHI (@PHIAMAX) July 1, 2023
Governor @susankihika has instructed Hospital bills for Londiani Junction accident victims admitted at Nakuru PGH to be waived. pic.twitter.com/H1SHF4VcYe
Evans Kidero confirms that his driver and bodyguard were involved in the Londiani accident pic.twitter.com/wKnmKPJdxw
— Kenyans.co.ke (@Kenyans) July 1, 2023
GOD HAVE MERCY ON THIS BOY.
— Mike Sonko (@MikeSonko) July 1, 2023
This boy visited the scene of yesterday's accident in Londiani junction to find his mother, a hawker on Londiani junction, who hadn't returned home. Tragically, he learned that his mother was among those who lost their lives. Multiple innocent lives… pic.twitter.com/pqW6xNdYBY
Źródło: CNN, Twitter, Trybuna Polska