Spis treści:
Tragiczne okoliczności wypadku
Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 74, pomiędzy Zamościem a Hrubieszowem. Kierowany przez Łukasza Obszyńskiego samochód osobowy marki Audi A4 zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z wojskowym pojazdem ciężarowym marki Star. W ciężarówce znajdowało się siedem osób - wszyscy żołnierze. W wyniku wypadku DJ Yogas zginął na miejscu, natomiast żołnierze nie odnieśli poważnych obrażeń.
Strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie przeprowadzili akcję ratunkową, używając narzędzi hydraulicznych do uwolnienia zakleszczonego kierowcy. Pomimo szybkiej interwencji, życia muzyka nie udało się uratować. Jak podkreślił rzecznik prasowy lubelskiej policji, nadkomisarz Andrzej Fijołek, okoliczności wypadku pozostają przedmiotem śledztwa.
Kariera DJ-a Yogasa
Łukasz Obszyński był cenionym muzykiem i DJ-em, znanym z działalności na polskiej scenie disco polo. Karierę rozpoczął w zespole Baflo, a jego popularność wzrosła dzięki współpracy z grupami Energy Girls oraz Lejdi M. Był także twarzą teledysków do znanych utworów takich jak "Milenka" i "Księciunio" zespołu Malibu.
Fani artysty czekają na premierę teledysku grupy Lejdi M, w którym wystąpił przed swoją śmiercią. Utwór, zaplanowany na maj, ma stać się symbolicznym pożegnaniem z DJ-em Yogasem.
Wzruszające pożegnania
Informacja o śmierci artysty wstrząsnęła środowiskiem muzycznym oraz fanami. Jako pierwszy tragiczne wieści przekazał portal disco-polo.info, a później potwierdził je brat muzyka, ks. Patryk Obszyński.
"Początki Łukasza z nami, niezwykłe pomysły oraz niezliczone wspólne chwile, które dzieliliśmy, pozostaną na zawsze w naszych sercach. Dzięki niemu nasze występy zyskały wyjątkowy klimat i energię." - Zespół Energy Girls
Paulina Zofia Banaszek, wokalistka Energy Girls, podkreśliła, że Obszyński był osobą wyjątkowo pozytywną i otwartą.
"To był człowiek, którego trudno będzie zastąpić. Trzeba zapamiętać takie osoby." - Paulina Zofia Banaszek
Strata dla świata muzyki
Śmierć Łukasza Obszyńskiego jest ogromną stratą dla polskiego świata muzyki. Był artystą o wyjątkowej charyzmie, który potrafił porwać publiczność swoją energią. Jego twórczość i postać pozostaną w pamięci fanów oraz współpracowników, którzy wspominają go jako osobę życzliwą, pełną pasji i zaangażowania.
W maju, gdy światło dzienne ujrzy teledysk z udziałem DJ-a Yogasa, będzie to symboliczne pożegnanie z muzykiem, który na zawsze zapisał się w historii polskiego disco polo.
Źródło: Fakt, Polsat News, Pudelek, RMF24, Wprost, Facebook