Spis treści:
- Grupa płetwonurków RP na miejscu tragedii
- Dramatyczne szczegóły zaginięcia
- Kolejne zatrzymania i postęp śledztwa
- Poszukiwania w toku
Grupa płetwonurków RP na miejscu tragedii
We wtorek pojawiły się medialne doniesienia, że wstrzymane zostały prace poszukiwawcze, a o dalszych działaniach miał zdecydować biegły w specjalnym raporcie.
"Taka decyzja nie zapadła. Poszukiwania prowadzone przez biegłego na stawie w Czechowicach-Dziedzicach nadal trwają i nie zostały zawieszone" - powiedziała Interii prokurator Izabela Knapik z Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Dodała, "że śledczy są w stałym kontakcie z biegłym. - Będziemy działać, aż do wyjaśnienia sprawy" - zaznacza.
Grupa Specjalna Płetwonurków RP, pod kierownictwem biegłego sądowego Macieja Rokusa przeprowadza szczegółowe przeszukanie stawu. Dotychczas użyto specjalistycznego sprzętu do mapowania dna i analizy batymetrycznej. Jednak silne mrozy i gruba pokrywa lodowa, znacząco utrudniają prace podwodne. Działania wymagają precyzyjnego planowania i dodatkowego sprzętu, by zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom akcji.
Dramatyczne szczegóły zaginięcia
Karolina Wróbel zniknęła 6 stycznia, gdy wyszła do pobliskiego sklepu po pieczywo dla swoich synów - Fabiana i Tymoteusza. Jej nagłe zniknięcie, poprzedziła seria niepokojących zdarzeń. Kilka dni wcześniej straciła telefon i dokumenty, a w rozmowie z siostrą pytała, czy ta zaopiekuje się dziećmi, jeśli coś jej się stanie.
Śledczy zwrócili uwagę na Patryka B., 26-letniego współlokatora Karoliny. Mężczyzna mieszkał z nią, jej bratem Przemysławem oraz dziećmi w jednym mieszkaniu. W dniu zaginięcia Karoliny, w lokalu odbywało się spotkanie, w którym udział brali również inni znajomi. Patryk B. miał powiedzieć znajomemu, że udusił Karolinę i wrzucił jej ciało do pobliskiego stawu. Policja zatrzymała go kilka dni później, a sąd zdecydował o jego tymczasowym areszcie.
Kolejne zatrzymania i postęp śledztwa
Podczas śledztwa, pojawiły się również informacje o zatrzymaniu Adriana J., znajomego Patryka B. Obaj mieszkali dawniej, w jednym z okolicznych budynków. Prokuratura Okręgowa w Katowicach potwierdziła, że mężczyzna został przesłuchany, ale nie postawiono mu żadnych zarzutów. Od momentu zatrzymania, Adrian J. nie wrócił do swojego miejsca zamieszkania.
Śledczy nadal analizują materiał dowodowy oraz zeznania dotychczasowych świadków. Wśród lokalnej społeczności krążą nieoficjalne informacje, że Patryk B. był widziany w asyście policji nad stawem Błaskowiec. Te działania mają pomóc, w dokładnym odtworzeniu okoliczności zaginięcia młodej matki.
Poszukiwania w toku
Karolina Wróbel, marzyła o lepszym życiu dla swoich synów, była znana w okolicy jako opiekuńcza i troskliwa matka. Fabian i Tymoteusz, pozostają aktualnie pod opieką rodziny.
Śledztwo w sprawie zaginięcia Karoliny Wróbel trwa, każda nowa informacja jest dokładnie analizowana przez prokuraturę. Poszukiwania na stawie Błaskowiec, prowadzone są bez przerwy, a śledczy zapowiadają, że nie zakończą działań, dopóki sprawa nie zostanie wyjaśniona.
Źródło: Interia