Spis treści:
- Oskarżenia Blake Lively
- Reakcja Ryana Reynoldsa
- Wywiad o uzależnieniu od pornografii
- Stanowisko Baldoniego i reakcja branży
- Przyszłość Baldoniego w Hollywood
Oskarżenia Blake Lively
Blake Lively, odtwórczyni głównej roli w ekranizacji powieści Colleen Hoover, w pozwie szczegółowo opisała nieodpowiednie zachowania Baldoniego. Zarzuty obejmują m.in. wchodzenie do jej przyczepy bez zaproszenia, gdy była nieubrana, oraz improwizowanie scen intymnych bez wcześniejszego uzgodnienia. Aktorka wskazała również, że Baldoni pokazywał jej zdjęcia nagich kobiet, tłumacząc to swoim wcześniejszym uzależnieniem od pornografii.
Reakcja Ryana Reynoldsa
Jeszcze przed złożeniem pozwu przez Blake Lively, jej mąż Ryan Reynolds miał zablokować Baldoniego w mediach społecznościowych. Źródła sugerują, że Reynolds mógł być świadomy problemów, z jakimi zmagała się Lively na planie. Chociaż szczegóły jego decyzji nie zostały podane do publicznej wiadomości, krok ten wzbudził zainteresowanie mediów.
Wywiad o uzależnieniu od pornografii
Na fali kontrowersji przypomniano wywiad, którego Baldoni udzielił kilka lat temu. W rozmowie aktor przyznał się do "niezdrowej relacji z pornografią" i mówił o jej wpływie na swoje życie. Chociaż wywiad nie dotyczy obecnej sytuacji, jego treść wpłynęła na odbiór Baldoniego w kontekście zarzutów Lively.
Stanowisko Baldoniego i reakcja branży
Justin Baldoni stanowczo zaprzeczył wszystkim oskarżeniom. Jego prawnik, Bryan Freedman, określił zarzuty jako "fałszywe i celowo oburzające". Mimo to agencja WME szybko zakończyła współpracę z reżyserem.
W odpowiedzi na oskarżenia, Colleen Hoover, autorka książki It Ends With Us, wyraziła publiczne wsparcie dla Blake Lively. W mediach społecznościowych podkreśliła jej uczciwość i wytrwałość, dziękując za odwagę w obliczu trudności.
Przyszłość Baldoniego w Hollywood
Zakończenie współpracy z WME to istotny cios dla kariery Baldoniego. Sprawa wciąż się rozwija, a kolejne doniesienia mogą rzucić nowe światło na całą sytuację. Tymczasem środowisko filmowe z uwagą śledzi jej dalszy przebieg.
Źródło: PageSix, People, Pudelek, Trybuna Polska