środa, 08 listopad 2023 13:16

Hiszpania, Madryt: Zamieszki na ulicach!

Madryt zamieszki na ulicach Madryt zamieszki na ulicach fot. pixabay

 W Madrycie doszło do gwałtownych protestów z udziałem ponad 7 tysięcy osób, które wyrażały swoje niezadowolenie z negocjacji między socjalistyczną partią PSOE, a katalońskimi partiami nacjonalistycznymi. Kilkunastu uczestników zostało rannych, w tym dwóch policjantów. Wszystko to wydarzyło się w cieniu rosnących kontrowersji wokół amnestii dla katalońskich separatystów, która stała się kluczowym punktem sporu.

 

Protesty na ulicach Madrytu!

Główne ulice Madrytu stały się areną protestu, gdzie demonstranci wyrazili swoje niezadowolenie z obecnej sytuacji politycznej. Policja musiała interweniować, używając środków przymusu. Mimo to, co najmniej 12 osób zostało rannych, w tym dwóch policjantów. Najbardziej radykalni uczestnicy protestu odpalali race, rzucali przedmiotami i podpalali kosze na śmieci, a atmosfera na ulicach była napięta. Negocjacje między PSOE a katalońskimi partiami nacjonalistycznymi dotyczą głównie amnestii dla katalońskich separatystów. Carles Puigdemont, eurodeputowany i oskarżony o rebelię, jest kluczową postacią w tych rozmowach. Wymaga on amnestii dla ponad 1400 osób, które są objęte zarówno wyrokami, jak i procesami karnymi za organizację nielegalnego referendum niepodległościowego w Katalonii w 2017 roku.

Trudna sytuacja w Hiszpanii

Decyzja Pedro Sancheza o zmianie stanowiska w sprawie amnestii wywołała spory zarówno w samej partii socjalistycznej, jak i w opozycji. Zdaniem Partii Ludowej, zmiana ta świadczy o tym, że kraj znajduje się pod wpływem separatystów, a ich wsparcie stało się kluczowe dla utrzymania władzy przez Sancheza. Były premier Felipe Gonzalez i były wicepremier Alfonso Guerra, działacze socjalistyczni, również skrytykowali ten ruch, wskazując na brak jednoznaczności w podejściu do kwestii amnestii. Protesty i kontrowersje wokół negocjacji z katalońskimi separatystami stawiają Pedro Sancheza w trudnej sytuacji politycznej, gdzie musi znaleźć balans między utrzymaniem władzy a zachowaniem jedności w swojej partii.

Sytuacja w Hiszpanii jest obecnie napięta, a rosnące protesty stanowią wyzwanie dla rządu premiera Pedro Sancheza. Kontrowersje wokół amnestii dla katalońskich separatystów oraz negocjacje z Junts per Catalunya rysują obraz trudnych decyzji, które muszą zostać podjęte w celu utrzymania stabilności i jedności kraju. Przyszłość rządów lewicy w Hiszpanii może być zależna od wyników tych negocjacji.

Źródło: PAP, Twitter, Trybuna Polska

Artykuły powiązane

  • Hiszpania: Bilans powodzi. Skąd się wzięły? Hiszpania: Bilans powodzi. Skąd się wzięły?

    Po rekordowych opadach deszczu, które w ciągu kilku godzin spadły na region Walencji, Hiszpania mierzy się z najtragiczniejszą katastrofą powodziową w swojej nowoczesnej historii. Tragiczne zdarzenia spowodowały śmierć minimum158 osób, a skala zniszczeń wywołała ogólnokrajową debatę o odpowiedzialności władz i wpływie zmian klimatycznych na intensywność takich zjawisk pogodowych.

  • Hiszpania: 51 ofiar powodzi w Walencji - filmy Hiszpania: 51 ofiar powodzi w Walencji - filmy

    Walencja zmaga się z największymi powodziami ostatnich lat. Co najmniej 51 osób straciło życie, a sytuacja wymaga intensywnych działań ratunkowych. Potężne ulewy, które nawiedziły region, zmieniły ulice w rwące rzeki, niszcząc samochody, domy i infrastrukturę miejską.

  • Ocean Atlantycki: Tragiczny koniec ataku rekina Ocean Atlantycki: Tragiczny koniec ataku rekina

    Kobieta pochodząca z Niemiec, będąca członkinią załogi brytyjskiego katamaranu, zmarła po ataku rekina w wodach międzynarodowych w pobliżu Gran Canarii. Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek, a ofiara zmarła w trakcie transportu do szpitala.

  • Fundusz Kościelny: Miał zniknąć, a znajdujemy go w budżecie na 2025 Fundusz Kościelny: Miał zniknąć, a znajdujemy go w budżecie na 2025

    Pomimo deklaracji o jego likwidacji, Fundusz Kościelny nadal pozostaje istotną pozycją w planowanym budżecie na 2025 rok. Rząd wpisał na ten cel kwotę 275 mln 710 tys. zł, co stanowi wzrost o 18 mln 710 tys. zł w porównaniu z poprzednim rokiem. Ten fakt rzuca cień na zapowiedzi zmian, które miały miejsce jeszcze przed wyborami.

  • Rotherham: Brutalny atak na hotel, zamieszki dalej w toku Rotherham: Brutalny atak na hotel, zamieszki dalej w toku

    W niedzielę wieczorem doszło do brutalnych zamieszek w hotelu Holiday Inn Express w Manvers, Rotherham, gdzie przerażeni pracownicy barykadowali się przed napastnikami, którzy włamali się do budynku.

load more hold SHIFT key to load all load all