piątek, 22 grudzień 2023 16:19

Chiny: Lekarz kilkakrotnie uderzył pacjentkę podczas operacji!

Chiny pobicie pacjentki podczas operacji Chiny pobicie pacjentki podczas operacji fot. pixabay

Chirurg pracujący w szpitalu Guigang w południowo-wschodnich Chinach wywołał oburzenie, gdy na nagraniu z kamery uderzył 82-letnią pacjentkę podczas zabiegu gałki ocznej. Incydent miał miejsce w 2019 roku, lecz sprawą zajęły się władze dopiero teraz. Chociaż szpital tłumaczył, że lekarz zareagował na poruszanie oczami pacjentki, okazało się, że kobieta nie zrozumiała poleceń z powodu barier językowych.

 

Skandal w chińskim szpitalu

Nagranie z kamery przedstawia dramatyczny moment, kiedy chirurg trzykrotnie uderza pacjentkę w głowę. Spółka Aier China, właściciel szpitala, uznała incydent za "poważne naruszenie procedur" i podjęła surowe kroki wobec personelu medycznego odpowiedzialnego za przemoc wobec starszej kobiety.

Pacjentka uderzona przez chirurga podczas operacji

Starsza pacjentka miała trudności z miejscowym znieczuleniem, co skłoniło ją do poruszania oczami podczas zabiegu. Bariera językowa sprawiła, że nie zrozumiała ostrzeżeń lekarza, który używał języka mandaryńskiego. Chirurg, niezadowolony z jej reakcji, zdecydował się na agresywne działanie, co doprowadziło do tragicznego zdarzenia.

Konsekwencje dla personelu medycznego

W wyniku incydentu, spółka Aier China podjęła decyzję o zwolnieniu dyrektora szpitala i zawieszeniu chirurga. Oświadczyła również, że przeanalizuje procedury wewnętrzne, aby zapobiec podobnym przypadkom w przyszłości. Rodzina pacjentki otrzymała odszkodowanie w wysokości 500 juanów. Zuwagi na utratę wzroku w jednym oku, nie można jednoznacznie stwierdzić, czy było to bezpośrednio związane z incydentem.

Społeczna reakcja na incydent

Sprawa oburzyła chińską opinię publiczną, gdy okazało się, że szpital nie zgłosił incydentu ani władzom spółki, ani lokalnym organom. Aferę ujawniła lekarka Ai Fen, która wcześniej alarmowała opinię publiczną o koronawirusie. Lekarka ta już wcześniej prowadziła proces przeciwko Aier China, po tym jak sama straciła część wzroku w wyniku zabiegu oczu w placówce tej firmy. Incident w chińskim szpitalu Guigang rzuca światło na kwestie bezpieczeństwa pacjentów, komunikacji w trakcie zabiegów oraz odpowiedzialności placówek medycznych. Społeczna reakcja oraz podjęte kroki przez spółkę Aier China ukazują potrzebę bardziej rygorystycznych standardów i ścisłej kontroli nad procedurami w chińskich placówkach medycznych.

Źródło: Polsat News, X, Trybuna Polska

Artykuły powiązane

  • Yixing: Osiem ofiar śmiertelnych i 17 rannych po ataku nożownika Yixing: Osiem ofiar śmiertelnych i 17 rannych po ataku nożownika

    W sobotę wieczorem w mieście Yixing w Chinach doszło do tragicznego ataku na kampusie Wuxi Vocational Institute of Arts and Technology. Nożownik zaatakował osoby przebywające na terenie uczelni, zabijając osiem osób i raniąc siedemnaście. Policja zatrzymała sprawcę na miejscu zdarzenia, a motywy jego działania zostały częściowo wyjaśnione w oświadczeniu organów ścigania.

  • Szanghaj: Tajfun Bebinca - najsilniejsza burza od 1949 Szanghaj: Tajfun Bebinca - najsilniejsza burza od 1949

    W poniedziałek Szanghaj został sparaliżowany przez najpotężniejszy tajfun, jaki bezpośrednio uderzył w miasto od ponad siedmiu dekad. W związku z silnym wiatrem i opadami władze miasta wprowadziły szereg środków bezpieczeństwa, w tym zawieszenie lotów, pociągów oraz zamknięcie autostrad, co miało miejsce w trakcie krajowego święta, Festiwalu Środka Jesieni.

  • Chiny tworzą fale gorąca nad Oceanem Spokojnym Chiny tworzą fale gorąca nad Oceanem Spokojnym

    Nowe badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Oceanu w Chinach wydają się sugerować, że Chiny mogą przypadkowo wpływać na globalne ocieplenie poprzez tworzenie tzw. "kul gorąca" nad północno-wschodnim Pacyfikiem. Choć brzmi to jak teoria spiskowa, to wyniki badań wskazują na to, że istnieje związek między działaniami ChRL a ekstremalnymi zjawiskami klimatycznymi na obszarze Oceanu Spokojnego.

  • Taizhou: Zoo w Chinach przebrało zwierzęta za pandy Taizhou: Zoo w Chinach przebrało zwierzęta za pandy

    Chińskie zoo w Taizhou zdecydowało się na nietypowy sposób przyciągnięcia odwiedzających – przebrało psy rasy Chow-chow za pandy. Inicjatywa miała na celu zwiększenie popularności ogrodu zoologicznego, który borykał się z brakiem tych uroczych i rzadkich zwierząt. Pracownicy ogrodu specjalnie wystylizowali szczeniaki, które zostały zaprezentowane na oddzielnym wybiegu, co miało stworzyć iluzję obecności prawdziwych pand.

  • Chiny, Yandang: Turyści utknęli na zatłoczonej Via ferracie - mrożące krew w żyłach nagranie Chiny, Yandang: Turyści utknęli na zatłoczonej Via ferracie - mrożące krew w żyłach nagranie

    Góra Yandang, położona około 400 km na południe od Szanghaju, choć nie tak wysoka jak wiele innych słynnych szczytów świata, zyskuje na popularności wśród miłośników górskich przygód. Jej malownicze krajobrazy oraz wyjątkowe trasy wspinaczkowe, takie jak via ferrata, przyciągają rzesze turystów. W ostatnim czasie jednak miejscowa atrakcja turystyczna stała się sceną niecodziennego zdarzenia, które wywołało szeroki odzew. Miniony weekend przyniósł prawdziwe oblężenie – tłumy turystów, skuszonych pięknem i wyzwaniem, które stawia przed nimi via ferrata, utknęły w korku na trasie wspinaczkowej, tworząc niebezpieczne warunki.

load more hold SHIFT key to load all load all