11 latek przejechał rowerem ponad 100 km!
Według hongkońskiego "South China Morning Post", 11-letni chłopiec z chińskiego miasta Hangzhou wdał się w kłótnię ze swoją mamą 1 kwietnia i zagroził, że pojedzie do babci. Kobieta nie wzięła tego poważnie, ale dziecko postanowiło zrealizować swoje plany. Chłopiec wsiadł na swój rower i ruszył w drogę do Meijiang, gdzie mieszkała babcia. Jechał przez 22 godziny, pokonując dystans 130 kilometrów, zanim został zauważony przez kierowców w tunelu na jednej z dróg ekspresowych.
Chłopiec był wycieńczony po podróży, która trwała 22 godziny
Po tym, funkcjonariusze dotarli do 11-latka, zabrali go na pobliski komisariat. Chłopiec był zbyt zmęczony, by iść, więc musieli go wziąć na ręce. W rozmowie z policjantami wyznał, że podczas wyprawy jadł tylko chleb i pił wodę, które zabrał ze sobą z domu. Powiedział też, że jechał przez całą noc i kierował się znakami drogowymi, ale kilkukrotnie pojechał w złym kierunku. Mimo że podróż zajęła mu 22 godziny, a nie udało mu się dotrzeć do babci, znajdował się bardzo blisko celu. Chłopiec spotkał swoją babcię jeszcze tego samego dnia, gdy odebrała go z komisariatu razem z jego rodzicami.
11-Year-Old Chinese Boy Cycles 130km To Grandma's House To Complain About His Mother #trending #latest https://t.co/wzgJAyG68C
— Indiatimes (@indiatimes) April 12, 2023
Źródło: TVN 24, Twitter, Trybuna Polska