Jadowity wąż w Australii
Australijski Brisbane to miejsce, gdzie fauna zaskakuje swoją różnorodnością, a mieszkańcy często mają do czynienia z niebezpiecznymi zwierzętami. Jednak nikt nie spodziewał się, że na korcie tenisowym pojawi się jadowity wąż. W trakcie meczu kwalifikacyjnego do turnieju w Brisbane International Dominic Thiem i James McCabe musieli zmierzyć się z nietypowym przeciwnikiem, który przerwał ich pojedynek.
Przerwa w meczu tenisa
Po przegraniu pierwszego seta 2-6, Thiem przygotowywał się do powrotu na kort, gdy nagle pojawił się wąż. Widzowie szybko zauważyli intruza, co skutkowało przerwą w grze. Na miejsce wezwano specjalistycznego łapacza węży, który po około 40 minutach udał się w kłopotliwą misję schwytać 50-centymetrowego przedstawiciela gatunku nibykobra siatkowana, jednego z najbardziej jadowitych węży na świecie. Po niecodziennej przerwie, Thiem powrócił na kort, ale początkowo ustępował swojemu przeciwnikowi. Mimo to, zdołał otrząsnąć się z szoku, odrobić straty i ostatecznie wygrać mecz. Na pomeczowej konferencji, Austriak przyznał, że to było dla niego niesamowite przeżycie, podkreślając, że choć kocha zwierzęta, to sytuacja była naprawdę niebezpieczna.
Spotkanie z jadowitym wężem na kortach Brisbane to niezwykłe wydarzenie, które łączyło w sobie sportowe emocje z przyrodniczym niebezpieczeństwem. Mimo niecodziennego intruza, tenisiści zdołali kontynuować swoją rywalizację, udowadniając, że czasami nawet najdziksze zjawiska przyrody nie są w stanie powstrzymać pasji sportowców.
You cannot make this up: a 50cm eastern brown snake — considered the second most venomous snake in the world — interrupted the Thiem-McCabe qualifying battle in Brisbane ????
— Gaspar Ribeiro Lança (@gasparlanca) December 30, 2023
(video via Lblklk on Reddit) pic.twitter.com/QI5izBr6HN
Źródło: Polsat News, X, Trybuna Polska.