Trzeci atak Iranu w ciągu tygodnia
Iran ogłosił przeprowadzenie ataku rakietowego na dwa obiekty w Beludżystanie, które są związane z bojownikami z grupy Jaish al-Adl. To już trzeci atak powietrzny tego kraju w ciągu ostatnich siedmiu dni. Poprzednie miały miejsce w Iraku, gdzie zaatakowano Irbil, oraz w Syrii, w prowincji Idlib.
Reakcje pakistańskie i międzynarodowe
Władze pakistańskie potępiły atak. Napięcie na linii Iran-Pakistan jest już zauważalne, pomimo niedawnych spotkań przywódców obu krajów. Chiny wezwały do powściągliwości, a Stany Zjednoczone potępiły wcześniejsze ataki Iranu w regionie. Jaish al-Adl, określana jako "armia sprawiedliwości," to grupa muzułmanów sunnickich z Beludżów, której działania skierowane są przeciwko Iranowi i pakistańskim siłom rządowym. Iran wiąże tę grupę z wcześniejszymi atakami w regionie, twierdząc, że bojownicy przenikają z terytorium Pakistanu.
Ataki Iranu na sąsiednie kraje, w tym Pakistan, podnoszą pytania o stabilność regionu. Pomimo delikatnych stosunków między Iranem a Pakistanem, obie strony oskarżają się nawzajem o udzielanie schronienia bojownikom na obszarach przygranicznych. Konieczność utrzymania bezpieczeństwa w regionie stawia oba kraje przed wyzwaniami, które mogą wpływać na stabilność na wspólnej granicy.
#Iraq's Foreign Minister Fouad Hussein told CNN in a Wednesday morning interview that #Iran launched missiles at the city of Erbil, because "it is not capable of retaliating against #Israel." https://t.co/zDRiyOOg3o
— The Jerusalem Post (@Jerusalem_Post) January 17, 2024
Źródło: BBC, X, Trybuna Polska