Policjanci Centralnego Biura Śledczego, przeprowadzili dwie skoordynowane operacje, wymierzone w przestępczość narkotykową na terenie Dolnego Śląska i Podkarpacia. Działania były prowadzone równolegle w Legnicy, Lubinie i Przemyślu. Efektem akcji, było zatrzymanie dziewięciu osób i likwidacja zaawansowanych technicznie plantacji konopi innych niż włókniste. Obie sprawy, są nadzorowane przez Prokuraturę Krajową.

Policjanci z Komisariatu w Pionkach, zatrzymali 30-letniego mieszkańca powiatu radomskiego, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna był poszukiwany za przestępstwa narkotykowe, a przy zatrzymaniu ujawniono blisko 7 kg narkotyków, w tym marihuanę i amfetaminę.

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia, udaremnili przemyt 60 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości blisko 4 milionów złotych. W efekcie międzynarodowej współpracy, zatrzymano 57-letniego mężczyznę i 71-letnią kobietę. Podejrzani, próbowali przewieźć narkotyki ukryte w ścianach przyczepy kempingowej.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, zabezpieczyli narkotyki o rynkowej wartości przekraczającej 1 milion złotych. W trakcie akcji, zlikwidowano profesjonalną plantację konopi indyjskich oraz przejęto znaczną ilość substancji odurzających.

Po wigilijnej kolacji pod Zambrowem w województwie podlaskim, czternastoosobowa rodzina trafiła do szpitala, z objawami przypominającymi zatrucie. Rodzina skarżyła się na zawroty głowy, zaburzenia równowagi, a u części osób wystąpiły wymioty. Wśród poszkodowanych znalazły się zarówno dzieci, jak i osoby starsze.

Marihuana w Lipsku staje się poważnym problemem wśród młodzieży. Najnowsze raporty wskazują na rosnący odsetek młodych ludzi używających tej substancji. Eksperci ostrzegają przed konsekwencjami zdrowotnymi i społecznymi. Coraz więcej przypadków trafia do placówek zajmujących się terapią uzależnień. Sytuacja wymaga działań, aby powstrzymać ten niepokojący trend.

Funkcjonariusze CBŚP z Warszawy, działając pod nadzorem Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, rozbili zorganizowaną grupę przestępczą odpowiedzialną za przemyt i handel narkotykami. Śledczy ujawnili, że grupa mogła przemycić z Hiszpanii do Polski aż 800 kilogramów marihuany. W wyniku działań zatrzymano 7 osób podejrzanych oraz zabezpieczono mienie o wartości przekraczającej milion złotych.

Policjanci z Otwocka po raz trzeci w tym roku, ujawnili i zlikwidowali laboratorium produkujące narkotyki syntetyczne. Tym razem, odkrycia dokonano na jednej z posesji w Otwocku. 48-letni mężczyzna, zatrzymany w związku z tą sprawą, usłyszał zarzuty posiadania i wytwarzania znacznych ilości substancji odurzających oraz prowadzenia pojazdu pod wpływem narkotyków.

Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP), przeprowadziło kolejną akcję skierowaną przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami w Polsce. Funkcjonariusze z Gdańska i Lublina, zatrzymali pięć kolejnych osób, co zwiększyło liczbę podejrzanych w tej sprawie do 31. Zatrzymani, są powiązani ze środowiskiem pseudokibiców trójmiejskich klubów piłkarskich. W trakcie działań zabezpieczono mienie, gotówkę oraz narkotyki o wartości ponad pół miliona złotych.

29-letni mieszkaniec Puław został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. W jego domu znaleziono prawie 600 gramów niebezpiecznej substancji psychotropowej 4-CMC, zwanej także 4-chlorometkatynonem. Substancja ta, według opinii Głównego Inspektora Sanitarnego, posiada silne właściwości uzależniające i psychostymulujące. Efekty jej zażywania są krótkotrwałe, a ryzyko przedawkowania i śmierci wyjątkowo wysokie. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.

W ostatnich latach walka z nielegalnym handlem narkotykami stała się priorytetem dla organów ścigania na całym świecie. Ostatnie doniesienia z Niagara Falls potwierdzają, że problem ten nadal stanowi wyzwanie, gdy Ontario Provincial Police (OPP) ogłosiła skonfiskowanie nielegalnej uprawy marihuany o wartości prawie 8 milionów dolarów. To zatrzymanie, które miało miejsce 17 kwietnia 2024 roku, to kolejny krok w walce z przestępczością narkotykową w regionie.

Do niepokojącego zdarzenia doszło w szkole podstawowej w Halifax, kiedy to pięcioro uczniów zostało zabranych do szpitala po spożyciu żelków zawierających THC, aktywny składnik konopi indyjskich. Przysmaki te zostały przyniesione do szkoły przez jednego z uczniów, co wywołało szerokie dyskusje na temat bezpieczeństwa i edukacji dotyczącej substancji psychoaktywnych wśród dzieci.

Nietypowe zachowanie trzech mężczyzn na parkingu marketu na Mokotowie zwróciło uwagę policjantów patrolujących okolicę. Ich pobudzenie i żywa gestykulacja wzbudziły podejrzenia funkcjonariuszy, którzy postanowili dokładniej przyjrzeć się sytuacji. Po chwili obserwacji z ukrycia, na parkingu pozostał tylko jeden z mężczyzn, który wykazywał przerażenie w momencie, gdy zbliżyli się do niego policjanci. Okazało się, że 32-latek był poszukiwany listem gończym. Kluczyki do dostawczego pojazdu znaleziono w jego kieszeni, co skierowało uwagę na samochód zaparkowany na tyłach marketu.

W  Piasecznie koło Warszawy doszło do niezwykłego incydentu.. Czteroletni chłopiec przyniósł do przedszkola papierosa z marihuaną, wywołując zaniepokojenie dyrektora placówki. Sprawa szybko trafiła do rąk policji, która podjęła natychmiastowe działania. Okazało się, że dziecko zabrało niedopałek swojemu ojcu.

Kierowca autobusu miejskiego w Zabrzu przejechał przez zamknięty przejazd kolejowy, wyłamał rogatki i pojechał dalej, nie zatrzymując się. Gdy został zatrzymany, okazało się, że jest pod wpływem narkotyków.