Spis treści:
- Kryminalni rozpracowali przemytników
- Zatrzymanie w Milanówku
- Zorganizowana akcja i zarzuty
- Kolejne uderzenie w przestępczość narkotykową
Kryminalni rozpracowali przemytników
Wydział Operacyjno-Rozpoznawczy warszawskiej policji, prowadząc długotrwałe działania operacyjne, ustalił, że para z Warszawy planuje przewóz dużej ilości narkotyków z Hiszpanii do Polski. W ramach międzynarodowej współpracy, z partnerami zagranicznymi policjanci pozyskali istotne informacje na temat trasy podejrzanych.
Para wyjechała z Polski na wakacje, odwiedzając m.in. popularne miejscowości turystyczne w Europie. Podczas pobytu w Hiszpanii, kupili blisko 60 kilogramów marihuany, którą ukryli w specjalnie przystosowanej przyczepie kempingowej. Konstrukcja pojazdu została zmodyfikowana w taki sposób, aby worki z suszem były niewidoczne podczas rutynowej kontroli drogowej.
Aby uwiarygodnić swoją podróż, przestępcy odwiedzali różne europejskie miasta, tworząc wrażenie typowego urlopu. Po powrocie do Polski, planowali wprowadzić narkotyki na czarny rynek.
Zatrzymanie w Milanówku
Kiedy podejrzani wracali do Polski, funkcjonariusze przeprowadzili zaplanowaną akcję. W Milanówku, pod Warszawą, policjanci zatrzymali dostawczego renault z przyczepą kempingową. Podróżująca nim para, twierdząc, że wraca z urlopu, nie wzbudzała początkowo podejrzeń.
Jednak szczegółowe oględziny pojazdu, przyniosły przełom. Policjanci odkryli, że ściany przyczepy wypełniono workami z marihuaną. Na miejsce skierowano dodatkowe siły policyjne, w tym techników kryminalistycznych, którzy przez wiele godzin zabezpieczali dowody. Łącznie skonfiskowano blisko 60 kilogramów narkotyku.
Zorganizowana akcja i zarzuty
Zatrzymani byli zaskoczeni działaniami policji. W trakcie przesłuchania próbowali bronić się, twierdząc, że narkotyki zostały umieszczone w przyczepie bez ich wiedzy. Jednak materiał dowodowy zebrany przez śledczych przeczy tej wersji. Policjanci ustalili, że para działała świadomie, a cała operacja była dokładnie zaplanowana.
Podejrzani, usłyszeli zarzuty przewozu znacznej ilości narkotyków oraz zamiaru wprowadzenia ich do obrotu. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście, nakładając na podejrzanych tymczasowe aresztowanie, na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwo, grozi im nawet do 20 lat pozbawienia wolności.
Kolejne uderzenie w przestępczość narkotykową
W ostatnich miesiącach, przeprowadzono szereg podobnych akcji, które doprowadziły do przejęcia znacznych ilości substancji odurzających. Policja podkreśla, że sprawa ma charakter rozwojowy. Śledczy badają, czy zatrzymana para działała samodzielnie, czy była częścią większej zorganizowanej grupy przestępczej. Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście, nadzoruje dalszy przebieg postępowania.
Źródło: KRP I - Śródmieście