Spis treści:
- Kulig na leśnej drodze zakończony tragedią
- Prokuratura prowadzi śledztwo
- Możliwe konsekwencje prawne
Kulig na leśnej drodze zakończony tragedią
Do zdarzenia doszło w niedzielę, około godziny 17, w miejscowości Myślibórz. Grupa 10 dorosłych osób, zorganizowała kulig na leśnej drodze. Samochód kierowany przez 22-letniego Mateusza F. ciągnął za sobą sanki, na których znajdowali się uczestnicy zabawy.
Podczas przejazdu 25-letni mężczyzna, jeden z uczestników kuligu, z dużą siłą uderzył w drzewo. Obrażenia, które odniósł, okazały się śmiertelne. Mimo szybkiej reakcji ratowników medycznych oraz interwencji Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jego życia nie udało się uratować. Według wstępnych ustaleń, przyczyną śmierci były poważne obrażenia głowy.
Prokuratura prowadzi śledztwo
Śledztwo w sprawie wypadku, prowadzi Prokuratura Rejonowa w Opocznie. Kierowca pojazdu, Mateusz F., został przesłuchany na miejscu zdarzenia. Badanie wykazało, że był trzeźwy. Dodatkowo pobrano jego krew do analizy, pod kątem obecności substancji odurzających.
Pozostali uczestnicy kuligu, którzy brali udział w zdarzeniu, również zostali przesłuchani. Żaden z nich, poza kierowcą, nie usłyszał zarzutów. Prokuratura stara się ustalić dokładne okoliczności i przebieg dramatycznego wydarzenia.
Możliwe konsekwencje prawne
22-letniemu Mateuszowi F. postawiono zarzut spowodowania wypadku, ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu kara do 20 lat pozbawienia wolności. Śledczy analizują dowody i relacje świadków, aby dokładnie wyjaśnić, jakie były przyczyny wypadku i czy można było go uniknąć.
Źródło: RMF24, TVN24